14 june 2014
za serce i wrażliwość
owija je wokół palca i ma
ten swój środek gniazda,
w którym kwili. wiedzie
pobożne życie wszelkiego dobra
wokół siebie. nie potrzebuje cudu.
zmięty w jesienny liść, z dala
od domu, drzew, matki której
nie ma.
a ona teraz - na miły Bóg -
bez ojców plewi, przesiewa.
dźwiga śruby i lewituje.
sen odbiera jej mowę,
miejsce przy stole
i głód.
miłość robi swoje,
a szykuje się jak na odpust.
im bardziej, tym trudniej
będzie uwierzyć, że do niej.
niech więc będzie czułością,
której nie widać
15 april 2025
wiesiek
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw
11 april 2025
wiesiek
11 april 2025
ajw
10 april 2025
Eva T.
10 april 2025
ajw