21 november 2013
rozbieżność uczuć
siedzimy przy jednym słowie*
nienamówieni, oblizuję wargi
na znak głodu otwierasz usta
jakby było ptakiem powrotnym
/poza tobą nikt nie dokarmi włóczęgi/
chyba szmer, złudzenie słuchu
niebywały kolor niespotykana zieleń
może roślina a nie słowo
spróbuj, gorzej znoszę zatrucie
w końcu jesteś a ja tylko piszę
niesłowne wiersze
*każdy ma inne
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek
16 january 2025
16.01wiesiek
15 january 2025
0032absynt
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
13 january 2025
1301wiesiek
13 january 2025
zimowy deserjeśli tylko
12 january 2025
1201wiesiek
11 january 2025
11,01wiesiek