7 january 2013

powrót

masz moje oczy. przysięgłabym, że widzę
w nich dojrzewające sady, po których noce
roztrząsają liście na wszystkie strony.
 
nie potrafię dostrzec bruzd na twarzy.
kiedy opowiadasz o dniach poprzednich,
jestem w nich niedokończona.
 
ukradkiem zaciskasz pięści, żeby nikt nie dostrzegł
szkła w piasku, odbić księżyca. na palcu obrączka.
tą od ciebie oddałam pod obraz, albo na orkiestrę.
nie muszę pamiętać. lepiej nie mieć wspomnień.
 
nie jadłam od wczoraj. on ma kamienne serce,
dłonie których nie wyciąga. czasem pisze listy.
twoje pleśnieją w niebieskim pudełku. każdej nocy
wylewam wodę. miejsce jest dobre, nie odpływaj.
 
myśli że umarłam. jestem bardziej żywa, niż kiedy
płaczę. wtedy spod ukrytych powiek wypuszczam
latawce. te kolory w górze to mój widok.


Istar,  

wybacz Jarku, że zniknęłam komentarz ;)

report |

Istar,  

Jarku...

report |

alt art,  

niedokończona jak by spod schuberta..

report |

Istar,  

witaj alt, miło widzieć..

report |

Małgorzata Błońska,  

sama tego nie lubię żeby ktoś mi grzebał, ale pozwoliła sobie, bo tekst zatrzymał :) moje grzebanie: "masz moje oczy. przysięgłabym, że widzę w nich dojrzewające sady, po których noce roztrząsają liście na wszystkie strony.   nie potrafię dostrzec bruzd na twarzy kiedy opowiadasz o dniach poprzednich. jestem w nich niedokończona.   ukradkiem zaciskasz pięści, żeby nikt nie dostrzegł szkła w piasku, odbić księżyca. na palcu obrączka, tą od ciebie oddałam pod obraz, albo na orkiestrę, nie muszę pamiętać. lepiej nie mieć wspomnień.   nie jadłam od wczoraj. on ma kamienne serce, dłonie których nie wyciąga, czasem pisze listy. twoje pleśnieją każdej nocy w niebieskim pudełku. wylewam wodę. nie odpływaj, miejsce jest dobre. myśli, że umarłam. jestem bardziej żywa niż kiedy płaczę. wtedy spod ukrytych powiek wypuszczam latawce. kolory w górze to mój widok.

report |

Małgorzata Błońska,  

o matko!!! wersyfikacje szlag trafił:(

report |

Istar,  

to jedna z wersji którą wypróbowałam :) jednak bez przekonania, może nie mam racji? co złego w interpunkcji? zobaczymy jak zadziała :) dzięki :)

report |

issa,  

Heh, nożesz. Już w drugim komencie dziś czytam o "grzebaniu" w tekście. Jakby był prywatną torebką. /przepraszam, Is, za przypis. jakoś mnie to zdumiało dziś bardziej niż zwykle/

report |

Istar,  

też nie lubię, ale komentarz cenny, więc nie biorę pod uwagę. nie ma sprawy, chociaż wolałabym inny powód. dobrego iss

report |

issa,  

wiesz, mnie "grzebanie" zgrzyta, bo wydaje się, że brzmi tak, jakby raczej bez większych wahań pomniejszało czytelnika /okej, skoro mnie już tu ciepnęło, jak wicher wiedźmę na miotle, spojrzę uważniej i na tekst główny. moment/

report |

Istar,  

też tak pomyślałam, ale, nie sądzę aby taki był zamiar Małgorzaty, zresztą, przyznaj, takie komentarze trafiają się rzadko, przymykam oko

report |

issa,  

Mózg spłatał mi figla, nie wiedzieć czemu, może przez sąsiedztwo "twoje pleśnieją", i w pierwszej lekturze przeczytałomisie odjechanie: "czasem pisze liszaje", zamiast "listy" 2) Do tutejszych latawców dołączyły przy mnie inne, podobnie intensywnie, przekonująco tęskne. Może /jeśli nie znasz/, miałabyś ochotę poznać i do czegoś się przydadzą :)? Chodzi o skojarzenie z prozą "Wspomnienie gwiazdkowe", którą napisał Truman Capote. 3) Jeżeli natomiast miałabym przy czymś tutaj nieco zmierzchnąć, to w tym wierszu /chyba tak samo jak czasami w niektórych Twoich innych/, jednak trochę mnie zbija z tropu wrażenie skoncentrowania podmiotu na samym sobie; przez chwilę poczułam się jak w wirze lub jakbym, rozdwojona, musiała dać nura w czyjeś źrenice. Pozdrawiam przyjaźnie

report |

Istar,  

no ładnie, liszaje, zresztą listy z błędami to co ?..;) To jedno z opowiadań w książce Gwiazdka prawda?, nie nie czytałam, ustawię w kolejce :) ciężko wyleźć ze skóry issa, może to umiejętność na później..a może to wszystko tylko kartki z pamiętnika, czas ocenia i Wy. Dzięki moja droga, za obecność i słówko.

report |

issa,  

listy z błędami to może my wszyscy ;) nie dałabym sobie natomiast ani milimetra włosa uciąć za pomysł, że wszystko to razem - synonim do "liszaj" :)

report |

Wieśniak M,  

Byłem rano ale zniknął:))- jest teraz:)

report |

Istar,  

witaj :)

report |

Veronica chamaedrys L,  

...cudne kolory, tam...:)

report |

lena,  

bardzo klimatycznie:):)

report |

Joha,  

Istar, chciałabym kiedyś namalować komentarz barwami moich myśli. Coś świta, kiełkuje, ale jeszcze wiele przede mną i brak śmiałości. Ktoś mi powiedział, że to niemożliwe, by słowo było inspiracją. Hm, nic nie poradzę, ale często czytając, widzę obrazy :-) Serdeczności :*

report |

Istar,  

wierzę w Ciebie, przecież wiesz.. serdeczności:*

report |

Jerzy Woliński,  

napisane super, zatrzymuje na dłużej:)

report |

Istar,  

cieszy:)

report |

gabrysia cabaj,  

i znów czytam, Marzenko - przyjdę do wiersza jutro...

report |

Istar,  

wielki to dla mnie zaszczyt Gabrysiu :*

report |

ratienka,  

Dziewczyny, przysiadam się i ja, można? Na chwilunię, tu u Ciebie Istar, zawsze tak jest, że chciałoby się wsłuchiwać w słowa i... milczeć... Pozdrawiam. :))))

report |

Istar,  

oczywiście, że można, zapraszam, dziś to dobre miejsce dla milczących.. :)

report |



other poems: ..., ..., ..., Wiem co powiesz., ..., Jesteś moim słońcem, jedynym słońcem., Będę tęsknić., ..., dzisiaj, tabletka II, pewnego dnia, pewnej nocy, ..., kiedy, nie zdarzy się nic, ..., niestrudzona, zawróceni, oddalenie, słowa, marz, ..., słowo na nie, ..., ..., ..., Sobota w tym tygodniu., ..., ..., Jeszcze będzie, Westchnienie, Tęsknota, Obecność, bukiety, coś optymistycznego, fff, ..., Przed Wigilią, Pogrzeb, ..., ..., ....., ..., ..., ..., prowokacja, ..., ludzie wierzą tylko przez doświadczenie czułości, ..., piersi matki, wiersz w kilku słowach, słowa, ..., deus ex machina, ..., do wszystkich którzy myślą że nie umarłam, ..., ..., ..., ..., ...., ...., zgubiłam etui na szminkę, ...., ...., ludzie do siebie mówią językami wielu, ...., Nes, jednak ich nie nazywam, ...., ...., ...., ...., ...., ...., ...., ...., ...., ciszej nie mogę, ...., ...., ..., ..., ..., ...., boję się milczeć żeby nie pisać., jutro zgaśnie światło, dziękuję, ..., w moim niebie będzie spokojnie, ..., ..., gdyby ktoś pytał, lata policzone, niepisanie, ..., ..., widzisz tyle na ile pozwala ci spojrzeć, migawka, ludzi nie wiążą obietnice., pustek, już tylko tyle, do kobiet, pudełko z pamiątkami, głupia, przyszła śmierć i zabrała, nie sen, gdyby nie miał skrzydeł, już tylko słychać, ..., starzeję, wszystko we mnie czeka., ten sam, to wszystko, mogę o nas pomyśleć, ..., jestem jak włókno, ..., za serce i wrażliwość, skakanka, kwestia wiary, nie mamy czasu szukać, dwadzieścia pięć lat, hej mała, bądźcie, przystań, dzień dziecka, stypa, Piotr wraca do kraju, nie tytułuje się łez, tik tak, dwa wiersze na raz, przyśnij się, nic nie wiesz, tak, chcę, zostań, opis, obejrzyj się, niespotkanie, pooranek, szare dusze nie idą do Boga., nikt nie czeka, bez przekwita., sztuczne kwiaty, choroba, refleksja, czyj ten żal, boję się, że umrę nie z miłości, sens, czytam, już tylko one, nie bójcie się moich wierszy,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1