4 january 2013
nie byłam
odgarniam pustkę jak kosmyk rudych
włosów z czoła dziewczynki przy mnie
rośnie kobietą nie uczę jej nosić sukienek
w kieszeniach kamienie w ustach szepty
niczyje bo skąd w jej głowie tyle myśli
skoro nie mówimy o sobie
jest dzieckiem ale kiedy się naje
nocą wyrosną jej piersi ciepłe dłonie
przyjdą po nią kiedy ukradkiem przechyli
niebo do szklanki przyjdą po pełną świtów
i wyobrażeń jak może być po stronie luster
które mam zamiast okien
a ja ułożę się wygodnie zapalę ostatnią fajkę
i upiję się czego mi nie wolno upiję się za mnie
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
2205wiesiek
22 may 2024
Światło i cienieJaga
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma