13 may 2015
z ciężkości ud
Lustra oceanów są szczelne, wypierają
się wilgoci - różnicy odbicia i ciała.
Wyszliśmy z przykościstego brzuszyska
statku, gdy kadłub wcisnął się w port.
Do dzisiaj słyszę mlaskanie marynarzy
pożerających stosy ryb. Wypatroszone
miasta pulsują w ostatnich konwulsjach
światła i wody. Nie istnieje miejsce,
które przetrwałoby do końca świata -
stworzono nas do destrukcji, rozbijamy
atomy, chwytamy boga za rogi.
Oczy najbardziej słone przed zmrokiem;
później tylko wzburzone morza żałoby,
czarnej nieświadomości. Z każdej piany
rodzi się Afrodyta, często po ciemku,
bez świadków, aż pewnego wschodu
znajdujesz odłamki muszli.
______________________
cykl: tamponada
6 july 2025
wiesiek
5 july 2025
jeśli tylko
4 july 2025
Jaga
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
ajw
14 june 2025
ajw