19 maja 2011
Babcia
Nie chciałaś wnuka o takim imieniu,
Bo jest skażone bólem i cierpieniem,
I to wyryłaś w pamięci kamieniu
Moich rodziców- stało się brzemieniem
Które poniosłem poprzez lata całe,
Wciąż nielubiany, okulały lękiem,
Twojej miłości co dzień pożądałem,
A dostawałem rozpacz
oraz mękę.
Moje starania wyciskały wodę
Z oczu i serca, które nie wiedziało,
Że to nie miłość, byłem wciąż de mode,
Wciąż okulały, w bólu zasiedziały.
A dzisiaj piszę, że wybaczam wszystko,
Lęk swój odrzucam, aby zyskać spokój,
I Ty mi wybacz, bo działałem płytko
Nie wierząc w siebie. Niech już będzie pokój!
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko