29 may 2014
Pocałuję
pocałuję w szyję
potem w usta
nie zniknę kiedy pokusa wypełni żądze
zabłądzę na Tobie jak Vasco da Gama
szukając portów
przepłynę ocean ciała
powoli
bez pośpiechu
dotykając każdej fali
jaka muśnie mojego okrętu
z rytmem oddechu
zacumuję między dreszczami
na plaży
po której stopami
bez lęku dotkniemy słońca
a konstelacje gwiazd pokażą drogę
i nie będę pytał czy mogę
dotrę
do zaginionego lądu
jestem żeglarzem
Ty pełnią wiatru
spłoszonym dotykiem
na końcu świata
ab ovo
pocałuję w szyję
potem w usta
tak by zatoczyć w koło ciebie siebie
pożądam
co obiecałaś
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek