29 stycznia 2014
Zaburzenia
liczenie owiec nie zapowiada snu
ślepe stado idzie nad przepaść
w ciemności
i Bóg niewiele widzi
jeden
dwa
trzy
cztery
w hipnozie mniej boli
leżąc na plecach
rozdrapuję bezsennością sufit
spada mrok po ścianach
rzeźbiąc niekształtne postacie
wleką się w nieładzie
coraz bliżej zakradając się pod oczy
schadzka z myślami
stanęła w martwy punkcie
zabawa przeradza się
w psychozomimetyczny uśmiech
stada znikło
nad krawędzią stoi ślepy pasterz
do ust przykłada fujarkę
zaczyna grać
na niebie wyłania się prześwit
błękitnieje
powoli
nieśmiało
otwieram oczy
mleczna droga daleko za nami
21 października 2025
tetu
21 października 2025
Jaga
21 października 2025
wiesiek
21 października 2025
sam53
21 października 2025
smokjerzy
21 października 2025
sam53
21 października 2025
Belamonte/Senograsta
20 października 2025
wiesiek
20 października 2025
ajw
20 października 2025
ajw