20 lipca 2015
Azyl
Odrobina przyszłości nie powinna zaszkodzić, choćby
miał wyjść na złe wieczny apetyt i miejsce pozostało
nieznane. Na tyle sposobów na ile można liczyć
przyznanie nie wchodzi w grę, ale wystarczy to, co ukryte
w zaciśniętej dłoni, bez zgadywania – która, czyja?
Być może jeszcze miałaby sens pora, zbyt późna żeby
roztrząsać. Ledwie zdążymy wzejść, noc przeciągnie
dłonią na swoją stronę. Teraz trzeba wydychać, procesy
zostały odwrócone i dwutlenek węgla wypełnia iskrzącą
chmurę. Kiedy rano pierwsze słońce dotknie bielejących
pól, będzie można bezpiecznie otworzyć kapsułę czasu.
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt