8 marca 2015
Niekoniecznie nie
gdy czasem przychodzi
wstawiony przyjaźnie
od rana
już śpiewem się staje
wśród cichych kantyczek
i ziaren gorczycy
powiedźcie coś jemu
niech także usłyszy
jak chrzęści i zgrzyta
za cały majątek
przed wzrokiem ukryty
niby ty co wyglądasz
z tej samej przyczyny
rozsądek nas porwie
a gdy rękę podasz
to resztę przemilczy
i może tak trzeba
właśnie się domyślić
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch