27 kwietnia 2014
Kartoteka
Przypadkiem odkryłem historię ciała,
które odważyło się jedynie przyśnić,
nagłe i niespodziewane , jak chrzęst płyty
podstawionej pod stare ramię gramofonu.
Przysięgałem na winyl, rowek w ciemniejszym
kolorze, gdy ścisza się głos, chociaż wiadomo,
że za chwilę zacznie - stukrotnie mocniej
puszczą spoiwa, pękną torebki stawowe
pełne jeszcze lodu. Podczas, kiedy on będzie
wołać: duszkiem, duszkiem. I będziemy
mieli go już tylko dla siebie.
Trzeba jeszcze obejść wiele sal,
uspokajając podopiecznych, którzy
zdyszani rzucają się w ramiona
i trudno uwierzyć,
a jednak ktoś na nich czeka.
7 czerwca 2025
dobrosław77
6 czerwca 2025
wiesiek
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski
3 czerwca 2025
Arsis
3 czerwca 2025
wiesiek
3 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
2 czerwca 2025
Yaro
2 czerwca 2025
Kreton