27 kwietnia 2014
Kartoteka
Przypadkiem odkryłem historię ciała, 
 które odważyło się jedynie przyśnić, 
 nagłe i niespodziewane , jak chrzęst płyty 
 podstawionej pod stare ramię gramofonu. 
 
 Przysięgałem na winyl, rowek w ciemniejszym 
 kolorze, gdy ścisza się głos, chociaż wiadomo, 
 że za chwilę zacznie - stukrotnie mocniej 
 
 puszczą spoiwa, pękną torebki stawowe 
 pełne jeszcze lodu. Podczas, kiedy on będzie 
 wołać: duszkiem, duszkiem. I będziemy 
 mieli go już tylko dla siebie. 
 
 Trzeba jeszcze obejść wiele sal, 
 uspokajając podopiecznych, którzy 
 zdyszani rzucają się w ramiona 
 
 i trudno uwierzyć, 
 a jednak ktoś na nich czeka.
30 października 2025
absynt
30 października 2025
ais
30 października 2025
ais
30 października 2025
wiesiek
29 października 2025
violetta
29 października 2025
sam53
29 października 2025
wiesiek
29 października 2025
Yaro
29 października 2025
sam53
29 października 2025
Belamonte/Senograsta