27 kwietnia 2015
Pół na pół
Trudno opisać światło wschodzące z nadrzecznych
pól pod Malczycami, kiedy rozłamany na pół
marzec uwalnia lustrzane odbicia. Lżejsze
od powietrza jak pustynne skoczki, wysoko
unoszą głowy. Pobudzona ziemia zdradziła zapach,
mieniąc się posiadaczem - żółć, zieleń, fiolet;
rozbite korpusy nieba karmią jej larwy i wirus
wstrzyknięty do krwi przejmuje kontrolę.
Wrócimy jeszcze do siebie lecz one pozostaną
wczepione mocno w gałęzie buków, długo
gryząc się z gładką korą, a czas porzucony w dole,
przysypie chrust połamanej na kolanie nocy.
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro