26 stycznia 2014
Jednoliścienne
Wreszcie przychodzi łagodność, pozyskana 
dzięki drobnym połączeniom z wiadomym. 
Dla wielu to wszystko – poza, 
zmartwienie przeddotknięciem, 
kołysaniem - sen 
w ziemi gęstniejącej wokół kostek, 
gałązek pozostawionych dla tropicieli, 
wśród soczystych, żywicznych ścieżek; 
obrót rzeczy, mądrości. 
Ząb z popielnika utknął pomiędzy legendami 
pogiętych arkuszy. Blachy mosiężą się 
i wszystkie rzeczy musimy wyjaśniać 
na nowo oddając nocy 
pachnącej widlakiem i skrzypem, 
kwaśną żmudnością palców, 
które z twoich wysupłują swoje 
bez pojęcia. 
Każde w nich słowo.
30 października 2025
absynt
30 października 2025
ais
30 października 2025
ais
30 października 2025
wiesiek
29 października 2025
violetta
29 października 2025
sam53
29 października 2025
wiesiek
29 października 2025
Yaro
29 października 2025
sam53
29 października 2025
Belamonte/Senograsta