31 grudnia 2013
Resume
Kawa na ławę nie mogła przekonać Anatola;
oczywiste – zrozumienie
składa się przecież ze skrawków jedwabiu
i kruszonych herbatników;
to prawda - zasłużył sobie,
ale jednak uparcie próbuje
wygładzić zmarszczę na kocu
przebić dziurki w demarkacyjnym
pasie, myśląc – o naiwności,
krainy szczęśliwe;
nikt nie jest wolny, ale do wielu
odpowiedzi zwyczajnie to nie pasuje
jak wierzba i grusza – nucą zupełnie
inne melodie; ufne, że na rysunku,
wtajemniczony
ujmie je jednym podmuchem.
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek