2 lutego 2014
Bez odwołania
Doszukując się znaczeń w zatarciu kary
musiałem próbować odtworzyć
zagłębienie w papierze, chociaż bardziej
należy do niej - kalka twarzy
przeniesiona z ilustracji
dla potrzeb lekcji anatomii.
Niektórym jej mięśniom można zaufać,
inne wydają się zbyt rozluźnione,
jakby był możliwy sen połową głowy
lub wiara w poniesione ofiary,
gdy świątki żywią się jedynie tym, co przyniosą
dobroczynne deszcze i wiatr.
Rzemieślnicza biegłość mistrza,
który kilkoma ruchami potwierdza
ich uroczysty spokój, potrafi
przekonać - nie bez powodu
utrzymujemy na własny koszt
wagę bożej opatrzności.
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek