24 czerwca 2012
NN
Skóra pęcznieje.
Puchną policzki i powieki.
Dłonie silniej odczuwają grawitację,
nie mając siły się poddać.
Nogi klękają i się nie podnoszą.
Próbują tak brnąć dalej, choć czują, że boli.
Wzrok przykuwa do siebie to co nieruchome.
Mam sucho w gardle, mimo że obok stoi pełen kieliszek.
Trzeba nauczyć się uśmiechać od początku.
Znowu nieznajomy został nieznajomym.
25 sierpnia 2025
wiesiek
25 sierpnia 2025
absynt
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
ajw
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53