11 grudnia 2010
Ranek o poranku
Lubię wstawać wcześnie.
Piję czarną kawę aby obudzić jeszcze
wczorajsze zegary.
Słońce jedną ręką przeciera oczy,
a drugą ciągnie do ludzi dzisiejszy dzień.
A my kontrastujemy go z poprzednim.
Kwiaty lubią poranną godzinę,
gdy je układam po całym domu.
Zapach otula mnie też najlepiej o piątej.
Otwieram okno i wpuszczam świeży dzień.
Zaduch myśli wcześniejszych dobrze jest wywietrzeć.
Za chwilę to ciasto już ostygnie.
25 kwietnia 2024
2504wiesiek
25 kwietnia 2024
IdęKrzysztof Piątek
25 kwietnia 2024
Bajkowyvioletta
25 kwietnia 2024
Misja z paremiąsamoA
25 kwietnia 2024
W wielkim mieściesamoA
25 kwietnia 2024
mamy szczęście żyć oboksam53
24 kwietnia 2024
W ciszyArsis
24 kwietnia 2024
Ołowiane żołnierzykiSztelak Marcin
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek