18 grudnia 2010
Wkoło cisza. Psyt! jest smutek. Idziemy do łóżka
stoję
siedzę
leżę
jak bądź i patrzę i słucham
ktoś na niebie okna pootwierał
pospadały z parapetu
(nie)boskie smutki
oddech zląkł się mnie samej
i zniknął gdzieś w trawie
usłyszałam ten cud
dziękuję
położę się śnić
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53