5 września 2012
Warcząca obietnica
możesz być pewien
że nie usłyszysz więcej stukania obcasami
zbliżających się pod twoje drzwi
mieszkanie choć wcześniej lubiane
przeklnę ciągle wygaszającymi się żarówkami
wyśmieję twój długi nos
niezdarnie za krótkie palce
i zawsze pełną cukierniczkę
na wypadki mniej slodkie
i wtedy wlaśnie zapomnisz czekania na
słowa chociażby marudne
i drgania moich powiek spokojnych
o kolejny dzień zbudzenia w zapatrzeniu
zacisnę ramiona
podkulę nogi
zagryzę usta
cała zwilczeję głuchonocą
na razie jednak ponoć
kochasz
20 kwietnia 2024
Zona (Strefa)Arsis
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga