1 maja 2011
Wyblakła ballada
wiosna oziębła
do garnuszka składa ślady porannego słońca
wiatr mieszka w nieszczelnych futrynach
i czasem gra na swoich organkach
ktoś wyruszył w kolejną wędrówkę
nie pamiętając ile jeszcze
zostało zakrętów
liście spalone w ogniu jesieni
niedługo nadejdą traktem
przeszłości
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wiesiek
30 maja 2025
wolnyduch
29 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
sam53
28 maja 2025
wiesiek