1 maja 2011
Wyblakła ballada
wiosna oziębła
do garnuszka składa ślady porannego słońca
wiatr mieszka w nieszczelnych futrynach
i czasem gra na swoich organkach
ktoś wyruszył w kolejną wędrówkę
nie pamiętając ile jeszcze
zostało zakrętów
liście spalone w ogniu jesieni
niedługo nadejdą traktem
przeszłości
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek