15 lipca 2010
Z Norwidem
Wyruszam zieloną milą,
z wesołym kijem na jutro,
do Paryża, Norwidzie!
Z tobą myślałam
calutką Francją się wzbogacić,
pływać w złotych wannach.
A mieszkam z matką biedy,
której braknie chleba w słowach
i wódki do przepicia tandetnych zamiarów.
Póki nam patrzeć i słuchać,
nie ma nędzy w naszej
poezji.
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko
2 listopada 2024
Kampania - erotykMarek Gajowniczek