3 sierpnia 2010
* * *
Dzisiaj był dzień,
a teraz jest noc.
I nic mniej (nie więcej) do świtu
sobie wzajemnie nie powiemy.
Ani zdyszane "dobranoc",
co przed tchem się zerwało na końcu,
nie zastygnie w modlitwie o sen.
Czekamy już tylko
na ponowne zmartwychwstanie.
Ale przed jutrem
przeżyjemy jeszcze umieranie,
a w nim
...brak wzniesionych nad nasze
ramiona słów.
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53