10 sierpnia 2010
Wątpliwość
To taka Pani,
kiedy nachylam się nad talerzem
i nie wiem co dalej. Czy to już może
koniec śniadania?
Często tu bywa.
Jej gościnność jest wręcz natrętna.
Wydaje się ludziom, że ma
wszędzie znajomych.
Ach, Ona. Niewidoczna.
Bo ciężko jej się zdecydować
jak ma wreszcie wyglądać.
Właśnie biesiadują tu przy mnie niepewne melodie,
i sama już nie wiem, czy to jeszcze wiersz
czy całkiem co innego.
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53