27 lutego 2022
Oceanic waves
Odbita w lustrze czyjaś twarz, czyja?
Powiedz
mi…
… milczysz…
Przenoszę się w bezświat
zasnuty mgielną
powłoką horyzontu…
… za oknem zaśpiewał ptak… odleciał, zostawiając po sobie rozkołysaną gałązkę kasztanu…
Do kogo
tak
szepczę?
… do nikogo…
Milcząca samotności mroku,
nie musisz
nic mówić…
… nie mów nic…
Szarość dnia nasyca sobą
zakurzone
przedmioty…
Wszędzie wokół
jakieś popiersia,
porzucone dłuta…
… opuszczone w nieładzie pracownie…
Przerwany
znienacka
rozgwar pracy…
Pajęczyny…
Ktoś,
coś
zaczął,
… nie skończył…
Jestem tutaj, gdzie i ty byłaś, albo może to nie byłaś ty, tylko rzucony na ścianę cień?
W otwartym
oknie
falują firanki…
… oceaniczne fale…
Fale…
… fale…
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-02-27)
***
https://www.youtube.com/watch?v=_Jb8AYfEPow
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch