5 kwietnia 2021
Po śmierci
Przeszła bulgoczącą falą, zostawiając po sobie — zgniliznę pustego życia…
Przeszła w huku nawały —
bijącej po oczach
— zimnymi strugami deszczu…
…
Nie ma już nic,
poza resztką
czarnych kikutów…
… splątanych korzeni…
W wilgotnej ziemi — mlaskania…
… dżdżownic oślizłych wesołe biesiady…
…
Gdzieś — w oddali — ginie echo ostatniego krzyku…
…
… już nie widzę… nie czuję… łopoczą na wietrze podarte łachmany… — niczyje…
(Włodzimierz Zastawniak, 2021-04-05)
***
https://www.youtube.com/watch?v=umjNaNXzETA
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys
18 listopada 2024
Ułudadoremi