23 june 2014
starzeję
wolno mi założyć wygodne buty,
ciepły niemodny sweter.
myśleć bez zobowiązań,
pisać i uchylać się od odpowiedzi.
na każde lato mam inne imię,
a ci sami ludzie zapominają.
ile tych pór jeszcze będzie.
czy można przeczuć koniec wiosny.
jesień, czy można dogonić jesień,
zanim minie czerwiec, nie chcę więcej
chłodnych nocy, nie wiem co zrobić z dłońmi.
otwarte niebo i wieczne kolejki,
kiedyś ta popularność minie.
spotkasz mnie, hej dziewczyno,
a nie będziemy już młodzi.
wszędzie przeszłość
zapachem, spojrzeniem. tylko,
nie można dotknąć się w miłości.
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma