2 february 2014
wszystko już było
kochałam, modliłam się żarliwie,
nie jadłam, nosiłam długie suknie.
po trochu staje się mglista.
a za tą mgłą jest woda. wypływam.
niosą mnie jacyś panowie, pierwszy
raz nie dotykam nikogo zimną dłonią,
nie obiecuję żyć długo. grają marsza,
a wszyscy stoją. nie płaczą, nie wolno
płakać na mrozie. nie ma kwiatów,
kwiaty więdną na grobie, nikogo nie
ma kto by pomyślał -
jaki piękny bukiet stokrotek.
ludzie odchodzą. nikt na mnie
nie czeka. wtedy się budzę.
poza tym nic się nie zmienia.
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012.
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga