1 september 2013
szpital ludzi wierzących
proszę
żebyś nie wybierała zielonych
z kosza dojrzałych jabłek
Marta która nie urośnie więcej
matce zwierza się z grzechów
moje dziecko milczy o Bogu
ma rację pójdziemy do nieba
przed śmiercią
żółte ptaki z ubzduranej gałęzi
na psychiatrii nie czytają książek
coraz więcej ich w ogrodzie
dzieci z neurologi wpuszczają oknem
kilka bajek
za progiem lato niecierpliwi do drogi
nie płacz drzewo wyjdziemy zanim wiatr
przegoni liście podejrzeć jak szybko jesień
zużywa kolory
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik