31 january 2011
Zniknięcie (nenia)
ostatni dzień stycznia jasny i czysty
słońce ucieka przez palce szadź
wszędzie na wrzosowiskach
(drzemie w nich letni lot trzmiela)
główki ostów barw nie tracą
boli białość aż po horyzont
wewnątrz więc to tak ? za co?
trajektoria zmierzchów i świtów
tamten dotyk niech trwa jeszcze
przestrzeń coraz bardziej pigmejeje
haust powietrza bliżej będzie
wniebowstąpienia
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma