Jarosław Trześniewski, 22 january 2012
Chłodny kwietniowy poranek.
T.cięzkim krokiem zbliża sie do szpitala.
To ostatnie dni-przemknęło mu przez głowę-ostatnie dni,ostatnie chwile bez wytchnienia.
Co zostaje? Nienazwana czułość,senne opadanie,wieczne tonięcie w szczegółach,później zadawanie pytań:a może ...a gdyby...
(... więcej)
Jarosław Trześniewski, 20 january 2012
W tunelu świt czerwonawy.Samochody przepychają się,gęstnieje od spalin.Po dwóch latach nieobecności powrócił. Stare miejsca aż tak bardzo się nie zmieniły. Przez otwarte okno nadciąga duszne sierpniowe powietrze. W pokoju półmrok.Szeleści świeża pościel na ogromnym łózku.Przewrócił (... więcej)
Jarosław Trześniewski, 19 december 2011
Nieświeży oddech.Łzy i para z ust zamarzają.I ludzie listy piszą. Kondolencyjne.
Ukochani Towarzysze z Koreańskiej Republiki Ludowo - Demokratycznej!
Wasz Wielki Wódz Kim Dzong Il był zawsze natchnieniem o poranku, dzięki Niemu życie nabierało tempa. W związku z Jego śmiercią pozostajemy (... więcej)
Jarosław Trześniewski, 9 december 2011
Mareczek Piotrowski zaczął nosić aparat korekcyjny.Mareczkowanie się zaczęło. Znaczy, że sprawa niepoważna. Nasz Piotrowski ma kiepski zgryz i źle się odgryza. Stracił samokrytyczny instynkt.Nosi białą marynarkę,czarną koszulę i jasne spodnie. I błyska srebrnymi drucikami na uzębieniu. (... więcej)
Jarosław Trześniewski, 3 february 2011
„Otulona dobrocią”-99 listów księdza Jana Twardowskiego do „wnuczki” Maryli i jej zapiski z dziennika.
Staraniem Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego w końcu października 2007 roku ukazała się przepiękna i niezwykła książka. Autorką książki jest mieszkająca obecnie w Wolborzu (... więcej)
Jarosław Trześniewski, 20 august 2010
Noc druga.Nie było króla. Nałożnice ucieszone.Łóżka nie trzeszczały. Zardzewiały stare sprężyny w materacach . Biały nocnik pod łóźkiem babci dawno nie słyszał złotokapu.
Mysz ziewnęła.
Kwiat imitujący lilię z wyblakłej bibułki wypadł zza ramy świętego obrazu klęczącego (... więcej)
Jarosław Trześniewski, 27 july 2010
Noc pierwsza. Był sobie Król . Miał na imię Waldemar jak pewien ordynat. Syn carycy Mniszkówny de domo Michorowskiej,której prababka była zamieszana w zabójstwo niejakiego Dymitra Samozwańca .Jeszcze wcześniej jej ojciec hetman polny i łąkowy Mnich Jarema Załęż- Kapadocki (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.