2 september 2010
Pomiędzy gwiazdami
Perseusz nie chce wyjść Pusto jest za ścianą
Trzasnęły drzwi Spóźniona Andromeda
Gwiazdą już nie jest Mleko wykipiało rano
I znowu dzieci nie wyszły na spacer
Perseusz nie chce wyjść Wyje pies pod bramą
Samochód znowu wymaga naprawy
Mechanik zachorował Popatrz babie lato
I pająk baraszkuje między rachunkami
Peresusz nie chce wyjść Nocą nie spał wcale
Mgławice snu muskały grzywę neuronów
Podatki wzrosły Nie można żyć w tym kraju
Dzieci pogaście światło To już noc
Perseusz nie chce wyjść Po gazety rano
Za wiele zdarzeń Grozi początkowy chaos
Andromeda prasuje koszule Za rękaw
Fałda granat pociąga nad zawleczką igły
Wybucha codzienność mitów i prawdziwy
Dzień nastaje na życie By śmierci dać plamę
Palmę pierwszeństwa Gwiazdozbiorom reguł
A potem zostaje nieistotny szczegół
Perseusz nie chce wyjść
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek