23 august 2012
23 august 2012, thursday ( Wilno )
Pierwszy raz w życiu dotarłam do Wilna. Miasto mityczne, bardziej tajemnicze niż piramidy egipskie, otoczone zasiekami podziałów politycznych. Tak jak Kraków i Wilno odzyskało dużo ze swojej świetności. Byłam oszołomiona, nie powiem, często wzruszona, napotykając na każdym kroku ślady Mickiewicza, Słowackiego, Kraszewskiego... Podchodząc pod Ostrą Bramę huczały mi w głowie tęsknoty tułaczy polskich rozproszonych po świecie za sprawą wojen i powstań. Krążyłam po mieście, przysiadałam w kawiarenkach przy i na ul. Pilies by wszystkimi zmysłami chłonąć specyficzną atmosferę, gdzie śpiewny polski przeplata się z litewskim, rosyjskim i wieloma innymi. Nawet nie chciałam wszystkiego zobaczyć, bo tam trzeba wrócić.
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.