21 july 2014
21 july 2014, monday ( kolorowanka polityczna )
Już trzeciemu pokoleniu wydaje się (wliczam w to moje, powojenne), że pokój jest związany na stałe z naszą rozwiniętą cywilizacją, temu najmłodszemu wydaje się jeszcze więcej, że do końca świata będą sobie wymieniać sprzęt do grania dający efekty coraz bardziej realistyczne, że jedynym zagrożeniem życia będzie to w wirtualu.
Kolejne roczniki przekonujemy w szkołach, że granice są niepodważalne, że trzeba akceptować w nieskończoność to, co palcem na mapie zostało pokazane w Jałcie. A tu niespodzianka, tuż pod naszym nosem toczy się wojna, która już zmieniła nieformalnie mapę Europy. Mamy wrażenie, że jednobarwna plama na mapie politycznej Świata wytyczająca granice danego państwa oznacza coś stabilnego, skonsolidowanego strukturami administracyjnymi podobnymi do tych jakie nas otaczają obecnie w kraju. Wystarczy lekko uchylić jednobarwną kołdrę, aby zobaczyć jak pod nią wszystko się kotłuje, jak umowne są granice między państwami.
Chcemy mieć podzielony świat jak działki budowlane lub zagony na wsi, ale w makro skali to nie takie proste. Święte prawo własności ktoś ostatnio wykrzykiwał w radiu, komu święte?
29 may 2025
wiesiek
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek