17 october 2012

17 october 2012, wednesday ( wieczni opozycjoniści )

Nie krytykuję, nie mam za złe, bo rozumiem genezę. Znam jako tako historię Polski i wiem, że jesteśmy nieźle wyspecjalizowani w ruchu oporu, ale wydaje mi się, że jest to portal prowadzony w okresie przeciągającego się pokoju i wiele osób, które tu wstępują nawet wojny jaruzelskiej już nie pamięta. Ten wstęp quasi kabaretowy to po to, aby nie rozdmuchiwać wątku banowania na forum. Wiem, że pokutuje u nas podejście do akceptacji jako cecha podlizywania się, tchórzostwa, dupochroniarstwa i takie tam mniej lub bardziej cenzuralne. Może byłam zaledwie poprawnym webmasterem, ale na tej robocie trochę się znam. Kilkanaście lat redagowałam i tworzyłam strony i portal szkoły, zajmowałam się elearningiem i wydaje mi się, że mam podstawy do docenienia truml.com. Nie zawsze zgadzam się z werdyktami admina dotyczącymi fotografii, ale chyba trochę orientuję się w jego intencji i często przewiduję, które zdjęcia mają to coś, aby je pozostawić w zajawce albumowej, a które pozostaną tylko na koncie publikującego. W  umieszczaniu tekstów swoboda jest totalna. Coraz częściej pod naszymi publikacjami, pewnie z braku czasu, pojawia się tylko punkt. Ma on znaczenie akceptacji ale również sygnał - byłem, widziałem. Trochę brakuje, chociażby małego, odważnego komentarza nie koniecznie zagłaskującego na śmierć. Biję się w piersi, też nie mam odwagi krytykować. Moją piętą achillesową jest poszukiwanie jednoznaczności i posiadanie kilku kont i występowanie z nimi pod moimi publikacjami wprowadza mnie w błąd, czuję się oszukana. Zadziwiło mnie tworzenie opozycji w stosunku do admina w sprawie tak oczywistej jak zdecydowana reakcja. Jest regulamin, jest zasada i jeżeli on ma być wiarygodny to przeciwnie, niezbanowanie takiego trumlowca powinno wzbudzić oburzenie. Alt-Art przede wszystkim był od rana do wieczora i reagował na większość publikacji, zaskarbił sobie tym trumlowców. Nie będę komentować komentarzy, bez sensu i to by było na tyle. Puenty, smrodku dydaktycznego i zakończenia nie będzie :)


number of comments: 15 | rating: 3 |  more 

filo,  

Napisałam Alt Art wróć, nie Alt Art i 19 innych wcieleń, to na tyle komentarza dowpisu :) Napisała ta co też administruje i usuwa, a czasami banuje na innych stronach i portalach.

report |

Paganini,  

Ja lubię krytykować i robię to chętnie, tylko niestety nikt nie odważa się krytykować mnie. Co do stania po stronie admina, zgadzam się w 100 procentach.

report |

filo,  

Krytykowanie to kwestia odwagi? :D Krytykuję tak często, że tutaj chcę tylko spokoju, choć nie zawsze go zachowuję.

report |

Paganini,  

No właśnie po części w takim miejscu niestety wiąże się to z odwagą, wszak jest tu mechanizm akcji i interakcji, dałeś mi komentarz to też dam, byłeś miły to też zacznę słodzić. Moje wiersze nie są dobre, a jednak nie spotykam się z krytyką, nie spotykam dlaczego? W ogóle nie rozumiem coraz bardziej tego portalu. Coraz trudniej odnaleźć siebie i coś wartościowego. Zaczynamy się zajmować rzeczami pobocznymi, banami, przyjaźniami, kto jest miły, a kto cham, zapominając, że ideą tego miejsca jest twórczość, dyskusje na JEJ temat, stawanie się lepszym.

report |

Emma B.,  

właśnie o to mi chodziło, cieszę się, że mamy podobne zdanie :). Zacznę odważniej wyrażać swoje opinie i myślę, że nikogo nie zrażę.

report |

Wieśniak M,  

staram się nie krytykować.Fakt że coś mi się nie podoba nie jest wystarczającym do zjechania wiersza.Jeżeli już jednak to robię zaznaczam że chodzi o moje zdanie.Podkreślam to, choć niby to oczywiste dlatego że żadną miarą nie czuję się kompetentny do oceniania innych w jakichkolwiek kategoriach. A co do punktów, które zostawiam to jest to dokładnie ślad że byłem, zauważyłem i doceniłem- brak komentarza to nie tchórzostwo w tym przypadku, a zbyt wielka ilość prac na portalu do których zaglądam."afera" z alt artem, mnie nie oburza. Posiadanie po kilka kont nie jest na tym portalu odosobnione, dwadzieścia oczywiście zadziwia, lecz w końcu to też pewna sztuka- trochę aktorska. Rozumiem że to część większego projektu albo wewnętrzny przymus.Każdy człowiek ma swoje grzeszki:)))- pozdrówki:))

report |

Eva T.,  

Emmo, lubie Twoja szczerosc. Pisze to bez podlizywania sie, bez slodkosci. Chcialabym jeszcze cos na ten temat napisac, ale zrobie to najpierw "na brudno" i wroce pozniej, bo akurat nie mam duzo czasu, a moje pisanie odbywa sie w tempie slimaka :) Pozdrawiam :)

report |

alt art,  

Wybacz Pani, że z tak niskich pobudek tu byłem..

report |

Emma B.,  

ja nie wiem jakie to pobudki, ponieważ nikogo więcej nie zidentyfikowałam, ustosunkowałam się do zasady i już. Nie od dzisiaj korzystam z portali i forów społecznościowych i nie jest dla mnie zaskakujące, że emocje często wymykają się spod kontroli. Czasem czytanie naszych komentarzy stanowi wspaniały darmowy materiał dla socjologa i psychologa. Czy to oznacza, że mamy milczeć. Uczestniczymy świadomie lub nie w pewnym teatrum, ale słowo ma jednak coś znaczyć takie jest prawo logiki, bo inaczej, zdanie nie jest zdaniem, bezmyślnym kwiatkiem na rabatce. Nie wiem co czyniło 20 pozostałych wcieleń i nie będę się bawić w dochodzenie, tylko takie postępowanie stawia pod znakiem zapytania wszystkie komentarze, które tu padają. Nie mówię za innych, za siebie - tracę poczucie humoru, gdy jestem przedmiotem prześmiewania. Tak mi to pozostało po przodkach :)

report |

Eva T.,  

Dzialalnosc Alta mnie nie oburzyla, poniewaz sami dopuszczamy takiej aktywnosci. Alt Art pozostawial wskazowki, ze jest kims innym, o wielu twarzach itd. Moim zdaniem sklanial do innego spojrzenia, przemyslen itp. Wniosl tutaj swiezosc. Wlasnie w to slodzenie, rewanze. Osobiscie malo krytykuje, poniewaz nie znam sie na poezji, pisaniu, fotografii. Pozostawiam slad, jezeli cos mi sie podoba. Sa to odczucia "brzuchowe". Albo mi sie cos podoba, albo nie. Nic wiecej, tak po prostu. Nie ma to nic wspolnego z odwaga. Nie zalezy mi rowniez na plusikach. Mozliwosc glosowania pozostawilam, bo przeciez tak jak i ja, niekazdy ma czas na pisanie komentarzy lub nie wie, co w ogole napisac. Ostatnio wyrazilam moje zdanie, co do stylu pewnych zdjec. Uzytkownik usunal wszystkie fotki. A przeciez powinien pomyslec tez o osobach, ktore je podziwialy. Ale czy podziwialy szczerze? Czy tylko z przyzwyczajenia? Lowcy glosow/kciukow? :) Czy to takie wazne? Czy mozna na Trumlu cos wygrac? Moze przeoczylam te opcje? :) Serdecznie pozdrawiam :)

report |

Ustinja21,  

Rację masz, co tu dużo pisać. Też mnie to raziło zawsze na portalach. A o Alt Arcie pierwsze słyszę. Może zbyt rzadko tu bywam i nie wiem, co się dzieje dookoła?... Pozdrawiam, tak trzymaj :)

report |

Ania Ostrowska,  

wydaje mi się, że do krytyki - takiej, żeby miała sens tzn. była ukierunkowana na dobro - w warunkach amatorskich, jakich tu działamy, trzeba mieć coś w rodzaju powołania, poczucia misji. Ja nie mam i nie czuję się na siłach by mówić komuś że nic nie wnosi, albo mało wnosi, albo że dużo musi się nauczyć. Dlatego pod wieloma wierszami się nie odzywam. Nie z tchórzostwa, ale z braku przekonania, ze miałoby to jakikolwiek sens. Z drugiej strony, jest niemało wierszy i innych tekstów publikowanych na tym portalu, które mnie poruszają, przy niektórych miałabym ochotę zastygnąć z otwartymi ustami. Poza punktem zazwyczaj tu też nie czuję się na siłach by wyrazić słowami emocje i refleksje - więc znowu pusto. Z trzeciej strony, poza absolutnie wyjątkowymi sytuacjami, kawałek swojego czasu, który mogę przeznaczyć dla trumla nie pozwala nawet przeczytać wszystkiego, co się pojawiło od poprzedniego wieczora, a co dopiero mówić o zostawieniu jakiejś sensownie skleconej myśli. Selekcja jest koniecznością. Drobne uwagi techniczne, typu nadmiarowe (w moim odczuciu) słowa, w których sypaniu niekiedy mnie ponosi, nie są zapędem dydaktycznym, są raczej wyrazem tego, że udało mi się naprawdę skupić czytając dany wybrany tekst, który z jakichś względów przyciągnął uwagę, a coś co jest dobre dla mnie, chciałabym żeby było jeszcze lepsze :))

report |

Emma B.,  

dobrze, że zabrałaś głos :))

report |

ezo**,  

rzeczywiście, dość często nie zostawiam komentarza pod wierszem. czasem po prostu nie wiem co napisać, czasem wpadam na krótko i chcę zobaczyć, i przeczytać jak najwięcej. czasem zostawiam słowo lub dwa. czemu? kiedy czytam swoje stare wiersze widzę, jak bardzo z roku na rok zmieniam się. zmieniam się ja i to, co piszę. zmieniamy się więc wszyscy. każdy, kto tu wstawia swoje prace. mamy szansę na to, by ewoluować w dobrym kierunku. jak to zrobić, jeśli nikt nie podpowiada co jest źle? co odstrasza potencjalnych komentatorów? trzeba, by każdy odpowiedział sobie sam na to pytanie. jeszcze niedawno ktoś na innym portalu zjechał mnie po tzw. całości. to dało do myślenia. nie czuję się kompetentna, by poprawiać czyjeś słowa. może jedynie wtedy, jeśli coś bardzo rzuci mi się w oczy. jednocześnie nie mam tak wiele czasu, by siedzieć tu godzinami. podczas tygodnia poświęcam najczęściej godzinę, w weekendy nieco więcej. ale nie żyję jedynie poezją, ponieważ zbyt kocham prozę życia :) jeśli chodzi o zdjęcia, grafiki itd. to absolutnie się nie znam. kiedy sama coś robię, to na czuja. kiedy oceniam - to również na czuja. coś mi się podoba lub nie. pozdrawiam Emmo :)

report |

Emma B.,  

chyba jestem zbyt spontaniczna z moimi wpisami, trochę to naiwne, ale teraz, gdy tyle osób zabrało głos nie można się już wycofać. Mam nadzieję, że dobrze wyjaśniłam mój stosunek do komentarzy. Punkt w górę, czy w dół też jest bardzo cenny, milczenie również jest wskazówką dla piszącego. Niestety jak po każdym zabraniu głosu czuję się schizofrenicznie i rozpoczynam bojową dyskusję z moimi jaźniami. Pewnie się powtarzam, ale ocenianie sprawia mi dużo kłopotu, nie żebym nie wiedziała co akceptuję, a co nie, tylko trudno mi przychodzi stosowanie skali poniżej zera a bez krytyki nie ma rozwoju :)

report |



other diaries from: 16-08-2020 , 07-05-2017 , 11-04-2016 , 13-11-2015 , 10-10-2015 , 24-06-2015 , 21-05-2015 , 12-05-2015 , 01-05-2015 , 25-04-2015 , 16-01-2015 , 08-01-2015 , 27-12-2014 , 01-12-2014 , 28-11-2014 , 30-10-2014 , 13-10-2014 , 02-09-2014 , 21-08-2014 , 23-07-2014 , 21-07-2014 , 15-07-2014 , 08-07-2013 , 01-07-2014 , 28-06-2014 , 27-06-2014 , 12-06-2014 , 13-05-2014 , 09-05-2014 , 14-04-2014 , 13-04-2014 , 21-03-2014 , 12-03-2014 , 09-03-2014 , 06-03-2014 , 02-03-2014 , 28-02-2014 , 25-02-2014 , 23-02-2014 , 22-02-2014 , 20-02-2014 , 08-02-2014 , 07-02-2014 , 04-02-2014 , 01-02-2014 , 27-01-2014 , 23-01-2014 , 11-01-2014 , 05-01-2014 , 28-12-2013 , 22-12-2013 , 20-12-2013 , 12-12-2013 , 08-12-2013 , 06-12-2013 , 27-11-2013 , 26-11-2013 , 19-11-2013 , 14-11-2013 , 07-11-2013 , 06-11-2013 , 19-10-2013 , 15-10-2013 , 13-10-2013 , 08-10-2013 , 29-09-2013 , 09-08-2013 , 30-07-2013 , 25-07-2013 , 21-07-2013 , 15-07-2013 , 15-07-2013 , 04-07-2013 , 02-07-2013 , 29-06-2013 , 27-06-2013 , 21-06-2013 , 21-06-2013 , 21-06-2013 , 15-06-2013 , 14-06-2013 , 09-06-2013 , 05-06-2013 , 02-06-2013 , 31-05-2013 , 28-05-2013 , 22-05-2013 , 12-05-2013 , 06-05-2013 , 01-05-2013 , 16-04-2013 , 14-04-2013 , 13-04-2013 , 07-04-2013 , 06-04-2013 , 05-04-2013 , 03-04-2013 , 26-03-2013 , 25-03-2013 , 23-03-2013 , 20-03-2013 , 17-03-2013 , 15-03-2013 , 12-03-2013 , 11-03-2013 , 10-03-2013 , 08-03-2013 , 07-03-2013 , 26-02-2013 , 26-02-2013 , 10-02-2013 , 07-02-2013 , 06-02-2013 , 02-02-2013 , 01-02-2013 , 31-01-2013 , 18-01-2013 , 16-01-2013 , 14-01-2013 , 11-01-2013 , 04-01-2013 , 18-12-2012 , 24-11-2012 , 22-11-2012 , 14-11-2012 , 13-11-2012 , 10-10-2012 , 09-11-2012 , 08-11-2012 , 04-11-2012 , 03-11-2012 , 02-11-2012 , 27-10-2012 , 27-10-2012 , 22-10-2012 , 19-10-2012 , 17-10-2012 , 15-10-2012 , 15-10-2012 , 14-10-2012 , 09-10-2012 , 07-10-2012 , 05-10-2012 , 19-09-2012 , 18-09-2012 , 16-09-2012 , 15-09-2012 , 11-09-2012 , 10-09-2012 , 06-09-2012 ,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1