18 september 2012
18 september 2012, tuesday ( plany )
Przeczytałam ostatni wpis do dziennika Paganiniego, nie, nie tego który był wirtuozem skrzypiec, tylko tego, który jest wirtuozem słowa w portalu. Pozwoliłam sobie na cytat. To co wybrałam nie jest tak metafizyczne jak reszta tekstu, ale uderzyło w strunę mojego charakteru. Zdanie wyrwane z kontekstu więc brak zaimka zwrotnego:
"-zaczęło jeszcze nim twoje życie było w planach
-ja nigdy nie byłem w planach ale to rzeczywiście dawno".
Nie czas gra najważniejszą rolę w tych słowach, a planowanie. Może przyczyną obecnego kształtu mojego życia jest brak umiejętności planowania, rozłożenia w czasie tego co mam zrobić i osiągnąć? Może dlatego nie jestem w stanie nigdzie pojawić się punktualnie, a zdążenie na pociąg czy autobus graniczy z cudem. Planowanie - w niekłamany podziw wprowadzają mnie ludzie, którzy wiedzą jak umeblują swoje życie i jak zaaranżują życie innym. Moje życie jest takie bieżące, nawet zawód, który wykonuję mogę elastycznie rozciągać w czasie i w tym celu nauczyłam się ignorować nadejście nocy. W szkole miałam obniżone zachowanie za spóźnialstwo, w pracy fałszowałam karty elektroniczne itd. Nie jest łatwo funkcjonować z taką ułomnością, ale za to jak łatwo marzeniami zastępować realia.
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga