21 december 2020
...
Teraz jesteś.
To znaczy, myślimy o sobie
w tym samym momencie.
Trudno od słów żeby było cieplej.
Są miejsca, w których jednak potrzebuję Ciebie.
Czasami do nich wracam. Nikomu nie mam za złe,
że pozostają smutne. Smutne są ode mnie.
Zasypiam z cierpliwością.
Niekiedy noce są zbyt długie. Wtedy się łudzę, że czas
przemierza dla nas drogę. Skracam włosy. Codziennie, garść wyrzucam bo wiem,
że już nie odrosnę. Jestem coraz bliżej.
Moje ciepło, póki jeszcze jest we mnie.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma