16 august 2014
NIKT ważny
miała bluźnierczo rude włosy i problem z opanowaniem
nieposłusznych loków oraz z alkoholem.
brodę Julii Roberts, seksowne wystające kości policzkowe
i życie erotyczne objęte tajemnicą
poliszynela.
znakiem ostrzegającym były wąskie, rozchylone
usta, które innym nie dawały dojść do słowa.
przeraźliwie sucha wypychała biustonosz skarpetkami
i pod byle pretekstem, notorycznie wymykała się
z domu.
niczym brudna, pomięta koszula
wisiała na poręczach krzeseł i na ramionach
mocno zaprawionych gości.
nie trzymała się życia. ledwo stała na nogach.
piła prosto z gwinta, bez połykania, pod śledzika,
na umór, na kaca, do dna.
zdarzało się, że do lustra otwierała małpeczkę
jeszcze przed trzynastą, później traciła głowę,
życzliwych i rachubę czasu. w końcu zapodziała wózek
z dzieckiem.
chyba wtedy opuścił ją Bóg, później mąż.
wódka jej nie odrzuciła i nie dawała o sobie zapomnieć.
odstawiała myśli i niepokój sumienia
ale nie rozwiązywała problemów
finansowych.
nie miała mięsa na kartki, książki za przyjaciela,
ale zawsze ostatnie słowo i szczęście do typów
spod ciemnej gwiazdy.
nie była święta. była skończona.
sprzedawała się jak Żytnia w Pewexie i w pokoju
na godziny. budziła z nosem przy śmietniku
i coraz częściej niepokój.
któregoś dnia nie wróciła na ulicę. przyłapała kochasia
na gorącym uczynku
z innym.
on miał żółte papiery, ona niewyparzony język
i śmierć jak z horroru.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek