14 april 2011

Zawirowania w półmroku

wakacje. w rozkładzie kilka wycieczek, obóz koncentracyjny
i góry. tymczasem przenoszę się w czasie do lepszego domu.
nagle, rozpętała się burza. uzbrojeni w świeczki boimy się
przysnąć. wiatr trzęsie w posadach. wdziera się do środka
przez otwarte okna, pragnąc wydrzeć wszystko.

maleję pod kołdrą i liczę do siedmiu. budzę się w połowie
seansu daleko od siebie i nie dotykam życia. światło ekranu
pada na widownie. myślę, że to księżyc otwiera nagrobki
i myli mi w głowie. próbuję wyrwać się z tego położenia.
coś chwyta za ręce i zwyczajnie mam pietra.

odrywam od posadzki gwiazdy zamiast nieba. jest późno.
ktoś dzwoni. zdyszana otwieram. na progu, znikąd mężczyzna,
w czarnym płaszczu do ziemi. wchodzi z buciorami w osobiste
sprawy. na kuchennym stole rozkłada tarota. czuję się jak błazen,
w chłodziarce, z widokiem na śmierć

i rygluję w strachu. odchylam ku końcowi. we mnie łuk
napięty i słowa na palcach. gorąco sztucznych ogni. krzywię się
nad obrazkami z bursztynu i notorycznie mam pod górkę.
jedno szybkie kliknięcie i omijają mnie z dużej odległości
lub wpuszczają do lasu.

już wiem, że nie wystarczy rozumieć, żeby przestać marzyć
i czym nie jest życie.


number of comments: 16 | rating: 8 |  more 

gabrysia cabaj,  

a tu groch z kapustą

report |

Florian Konrad,  

masa ,,znafcuf poezyj wszelakich" na różnych portalach -widząc taki tekst nawet bez czytania skomentuje- przegadane. Dziwne, że wiersz dla niektórych ma mieć określoną długość, bo jak nie- to trach! - przegadane. Takie komentowanie i postrzeganie wiersza, wypowiedzi artystycznej- żenada. A co do tego -dobry.

report |

oczy jak pustynia,  

G_L_C,-bo to migawki:-) Florian Konrad-wielkie dzieki:-)

report |

Florian Konrad,  

nie ma za co po prostu jeśli kilkanastu (dziesięciu) osobom w liternecie wydaje się, że wiersz ma mieć określoną długość, bo jak nie to - o zgrozo- ,,przegadany" - to trochę to niefajnie, próba narzucenia stylu, dyktatura, czy cuś ;)). wiersz to wypowiedź artystyczna, wręcz manifest dowolności- i szlag mnie trafia, jak widze to słowo (przegadany) pod każdym dłuższym tekstem.

report |

oczy jak pustynia,  

bo wbrew pozorom niewielu czyta:-)))

report |

oczy jak pustynia,  

dzięki pani izabelo za czytanie:-)

report |

Florian Konrad,  

Poczytajcie, proszę, na Nieszufladzie MICHAŁA PIETNIEWICZA (blaszany bębenek)- ten to dopiero piesze wiersze- elaboraty :)))) Większość - o zgrozo!!!!- przegadanych- czyli takich, z których dałoby się wyciąć zbędne słowa- ale WG TO MNIE PRAWDZIWA POEZJA. i- pierdolić te mądre łby, które twierdzą, że tekst ma byc chudy, oschły, ,,zduszony" :))))))

report |

gabrysia cabaj,  

jedyny tomik jaki zakupiłam sobie, to właśnie Michała - kosztował mnie 35 złotych, ale było warto:))

report |

gabrysia cabaj,  

żeby nie było, że mi się tekst nie podoba, kiedy napisałam o nim "groch z kapustą" - to potrawa - dałam za nią punkt od siebie

report |

Florian Konrad,  

a, nie śledzę kto coś wydał, a kto nie ;))) Wiersze się liczą, teksty, ich piękno :))) Groch z kapustą napisałbym o twórczości wielu poetów- ale blaszny bębenek? wg mnie -dość spójnie pisze ;) proszę zerknąć na ,,Pamiętnik z powstania gejowskiego" Balkusa- ALE KURWA BEŁKOT!!!! Pomieszanie wszystkiego ze wszystkim. Mogło być fajnie- ale wyszło bezsensownie, choć rozumiem zamysł tekstu.

report |

Florian Konrad,  

pierwszy rozdział ma deczko sensu, pozaostałe- żenada.

report |

oczy jak pustynia,  

zaglądam czasem na Nieszufladę i poniekąd blaszany bębenek jest mi znany ze swojej twórczości. wiele podoba się. co do ,,Pamiętnika z powstania gejowskiego" Balkusa-i czy pierwszy rozdział ma deczko sensu, a w pozostałym- żenada? nie wiem...nie ugryzłam tematu. Natare...ciszę się, że zatrzymał... i że znalazłaś tu kilka ciekawych fraz. piszesz, że emocji brak. całkowicie się z tobą zgadzam. ja wiersze osobiste i emocjonalne mam już za sobą. czegoś szukam...czegoś nowego. jestem gdzieś na początku tej nowej drogi. zakończenie zaskoczyło mnie samą...więc pewnie za mało przemyślane, żeby zaskoczyć i uwieść czytelnika:-))).to dopiero co zakończony (?) tekst...więc pewnie, jeśli nie dostanie odleżyn, powstanie i nabierze z czasem wyrazistości. jak coś zostawiam na pulpicie zwykle do tego nie wracam, kasuje i z nudów i zaczynam coś nowego. to są "wprawki"...ale cieszy gdy coś się, komuś, z tego zlepka słów spodoba.wszystkim dziękuję za przybycie i pozdrawiam :-)

report |

Waldemar Kazubek,  

Skrzy się ten tekst róznymi odcieniami, jest trochę jak rozbiegane spojrzenie, trudno się na nim skupić, ale dobrze się czyta, skoro szukasz to sądzę, że i w tekście warto szukać, pochylam się z uwagą. (P.S. kurczę Florian ktoś cię gdzieś krzywdził, że tu taką dygresyjnością do innych portali walisz, próżne to strzelanie, ogień należy kierować w miejsca, z których do nas strzelano - skąd mi się te mądrości biorą skoro w wojsku nie byłem?)

report |

oczy jak pustynia,  

p.Waldemarze dzięki za pochylenie:-).

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Mnie się podoba i fajnie się czyta:)

report |

oczy jak pustynia,  

dzięki An:-)

report |



other poems: Mała czarna wizja, game over, Manienie, Wszystko zależy od tego czy (za)iskrzy, Czasami tęsknię bardziej, Pierdolę motylki, Jest się czego bać, Jesteśmy jak barany zjadające siano z płonącego stogu, ciemność widzę ciemność*, NIKT ważny, Pionki, Owijam w bawełnę, Wszystko kręci się w kółko, jo-jo, Niedługo poczuję się lepiej, Dziki bez, Pełnia, Teddy Bear, wszystko idzie jak po grudzie(ń), Koniec choroby, poczwarka, zachowanie twarzy, podaj brzytwę, wata cukrowa, Kiedyś wyląduję na bruku, Za instynktem, masz mnie. nie jestem szulerem, Pozamiatana, Wiecznie usychając, bach!, Sam, Przewartościowanie, przebijanie śniegu, przymiarka, Zapałka, Prolog do pocałunku, Drugie skrzypce, Rydwan jest pod kontrolą, Wyśniłam cię po to aby rozwiać (?), Cudza własność, wiersz - pierwszy z brzegu, skazany na samotność, Budzikom sen wieczny, Przeszycia, Zanim przegramy, Wyliczanka na świętoszka, Lucid Dream, Anioł z połamanymi skrzydłami, Deformacje, Małe piwo, Rozniecanie, Rano w suplemencie gdzie nikogo nie ma, W kółko to samo, Pociągnij, cofam się w ciemności, przeszkoda czyli wiersz ktory najadł się strachu, nie myśl że nie cierpię, ...Anioł - lekka odmiana metalu, Błękitno - krwisty, Ciuciubabka, Oczy zmrużone w słońcu, Winnaskryptofobia, Mistrz uniku czyli gra w głupiego Jasia, Odsłona druga. Fascynacja, Odsłona pierwsza, Zadyma śnieżna czy(li) wybieranie liny, *, Thin Ice, Krzyk podnosimy do rangi sztuki, Przywiązanie, Ezoteryczny z Wildy, Próba nasiąkania, Coś nas ku sobie pcha, Bęc, Kobieta z wielu przygód, chociaż życie jest do dupy to i tak wezmę w nim udział, Wiersz wieloraki, ONA do końca po wieki, Prosto z mostu, Upatrzyłam go sobie na czwartego męża, Nic tylko plotę wiersze, Między piekłem a nie wiem, Zupełnie nic pod kruchym wierszem, Wątpliwości do entej potęgi, Bo coraz dalej do miłości, Zmieniłam perspektywę, Niedokończony październik, A mnie to Dali, whisky z lodem, Na chacie, luźna propozycja, przedsmak samotności, po tej samej stronie, gotowa na Caps Lock, inny anioł, Jak to łatwo powiedzieć, ot, właśnie, niewłaściwe w moim życiu to już wszystko było, Kobiety po czterdziestce powinno się usypiać, Horror, W potrzasku, Lubisz tak, A GDYBYŚ MIAŁ SIĘ SPÓŹNIĆ, Poziom niżej, POWIĄZANIA Z ZASOLENIEM, Zderzenie z rzeczywistością, na dobranoc, życie zaczyna ciążyć, body clock - mechanizm źle ustawiony, W końcu, Ślepa uliczka, Obok zwykłych spraw, Opanowana, O jeden sen za daleko, Zawirowania w półmroku, kiedy nie ma światła, czarna á la Wenus, odprężając wspomnienia, oparta na jednej nadziei,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1