10 june 2012

Rano w suplemencie gdzie nikogo nie ma

Jak zawsze, kiedy mam wolne, natura potrzebuje
deszczu. Upodabniam się do dymu i przędę pomiędzy
meblami aby nie brnąć w błocie.
 
Zastygam bez pomysłu przy oknie. Wyczerpanym
wzrokiem podpatruję żywioł, który trawi ulicę.
Jak nic przegrywam z pogodą.

W tych warunkach nie potrafię normalnie
funkcjonować ani myśleć. Gdybym miała z kim,
pewnie odgrzewałabym wojnę,

a tak, marznę, przykładając dłoń do szyby.


number of comments: 24 | rating: 14 |  more 

deRuda,  

przykładam z drugiej strony, cała przemoknięta

report |

Joha,  

Smutne, jak jeszcze sprzed roku. Pozdrawiam :-)

report |

oczy jak pustynia,  

Jarku, takie było założenie:-). Doroto; dzięki i nie moknij dalej:-) . Joha, pamiętasz te sprzed roku? ten nawiązuje do tekstu z 2008:-))) ot, takie wtórne pisanie:-)). panie Jerzy, wbrew wszystkiemu uśmiech dobry na wszystko:-)). wszystkim dziękuję za obecność i czytanie:-)

report |

deRuda,  

trochę pomoknę :)) lubię

report |

oczy jak pustynia,  

To mamy tak samo:-))

report |

Ania Ostrowska,  

czuje się klimat uwięzienia :) tylko "wyczerpanym wzrokiem" wydaje mi się nadmiarowe, takie już mam skrzywienie :)) Pozdrawiam

report |

oczy jak pustynia,  

Aniu, szukałam czegoś niewyeksploatowanego, we wcześniejszym miałam "puste spojrzenie" , w każdym bądź razie ...szukam nowych rozwiązań :-). dziękuję i także pozdrawiam serdecznie

report |

Jarosław Rymarz,  

Piękny utwór.

report |

oczy jak pustynia,  

Jarku, ( tu dyga pięknie) dziękuję:-)

report |

ezo**,  

u mnie właśnie pada...ale to ulga dla alergika, który jest we mnie ;)

report |

oczy jak pustynia,  

U mnie pada między wersami, za oknem coś wisi w powietrzu:-))dzięki za odwiedziny:-)

report |

ezo**,  

a ja przykładam dłoń do tej samej szyby...

report |

doremi,  

lubię deszcz ;))

report |

oczy jak pustynia,  

doremi, za chwilę pożałujesz, że to napisałaś:-/

report |

doremi,  

w kontekście wiersza może powinnam się zastanowić...;)), ale zawsze jak w poezji trochę deszczu to mięknę :))

report |

oczy jak pustynia,  

Wezmę jak trzeba pod parasol:-))

report |

doremi,  

na to liczyłam ;)), dzięki ;))

report |

Miladora,  

No to parę sugestii, Oczęta. ;))) Jeżeli pozwolisz. ;) Masz - "Upodabniam się do dymu i przędę pomiędzy meblami by nie czołgać w błocie" - niezbędne byłoby "czołgać się", ale "się" jest w "upodabniam się". Dałabym - "by nie pełzać w błocie".// - "jak zawsze/jak/Jakbym/jakąś" - coś można zmienić. Może - "Gdybym miała z kim, odgrzewałabym pewnie wojnę". No i czy ma być "jak nick", czy "jako nick przegrywam z pogodą..."? A skoro masz przecinki, to dałabym jeszcze tutaj - "Jak zawsze(,) kiedy mam wolne(,) natura potrzebuje". Buziaki - i znam taki stan. :)

report |

oczy jak pustynia,  

Dzięki Mila, że wpadłaś i posiałaś wątpliwości. Jasne, że pozwalam i nie ukrywam, że jak zawsze cenię sobie każdą twoją wskazówkę/sugestię. Rano spojrzałam na tekst świeżym okiem i naniosłam nieco zmian. Pośpiech to zły doradca, wiem a jednak niezmiennie wstawiam jeszcze ciepłe teksty, jakbym przez to chciała mieć je z głowy. Jeszcze raz dziękuję i życzę miłego dnia:-**

report |

Towarzysz ze strefy Ciszy,  

a odgrzewanie wojen moze zabrnac w nieciekawe zaulki

report |

oczy jak pustynia,  

Towarzyszu, może ale nie musi i zawsze fajnie czule się godzić:-)))

report |

Penthesilea,  

Dobry opis poranka. Tak właśnie jest. Pozdrawiam, Pen.

report |



other poems: Mała czarna wizja, game over, Manienie, Wszystko zależy od tego czy (za)iskrzy, Czasami tęsknię bardziej, Pierdolę motylki, Jest się czego bać, Jesteśmy jak barany zjadające siano z płonącego stogu, ciemność widzę ciemność*, NIKT ważny, Pionki, Owijam w bawełnę, Wszystko kręci się w kółko, jo-jo, Niedługo poczuję się lepiej, Dziki bez, Pełnia, Teddy Bear, wszystko idzie jak po grudzie(ń), Koniec choroby, poczwarka, zachowanie twarzy, podaj brzytwę, wata cukrowa, Kiedyś wyląduję na bruku, Za instynktem, masz mnie. nie jestem szulerem, Pozamiatana, Wiecznie usychając, bach!, Sam, Przewartościowanie, przebijanie śniegu, przymiarka, Zapałka, Prolog do pocałunku, Drugie skrzypce, Rydwan jest pod kontrolą, Wyśniłam cię po to aby rozwiać (?), Cudza własność, wiersz - pierwszy z brzegu, skazany na samotność, Budzikom sen wieczny, Przeszycia, Zanim przegramy, Wyliczanka na świętoszka, Lucid Dream, Anioł z połamanymi skrzydłami, Deformacje, Małe piwo, Rozniecanie, Rano w suplemencie gdzie nikogo nie ma, W kółko to samo, Pociągnij, cofam się w ciemności, przeszkoda czyli wiersz ktory najadł się strachu, nie myśl że nie cierpię, ...Anioł - lekka odmiana metalu, Błękitno - krwisty, Ciuciubabka, Oczy zmrużone w słońcu, Winnaskryptofobia, Mistrz uniku czyli gra w głupiego Jasia, Odsłona druga. Fascynacja, Odsłona pierwsza, Zadyma śnieżna czy(li) wybieranie liny, *, Thin Ice, Krzyk podnosimy do rangi sztuki, Przywiązanie, Ezoteryczny z Wildy, Próba nasiąkania, Coś nas ku sobie pcha, Bęc, Kobieta z wielu przygód, chociaż życie jest do dupy to i tak wezmę w nim udział, Wiersz wieloraki, ONA do końca po wieki, Prosto z mostu, Upatrzyłam go sobie na czwartego męża, Nic tylko plotę wiersze, Między piekłem a nie wiem, Zupełnie nic pod kruchym wierszem, Wątpliwości do entej potęgi, Bo coraz dalej do miłości, Zmieniłam perspektywę, Niedokończony październik, A mnie to Dali, whisky z lodem, Na chacie, luźna propozycja, przedsmak samotności, po tej samej stronie, gotowa na Caps Lock, inny anioł, Jak to łatwo powiedzieć, ot, właśnie, niewłaściwe w moim życiu to już wszystko było, Kobiety po czterdziestce powinno się usypiać, Horror, W potrzasku, Lubisz tak, A GDYBYŚ MIAŁ SIĘ SPÓŹNIĆ, Poziom niżej, POWIĄZANIA Z ZASOLENIEM, Zderzenie z rzeczywistością, na dobranoc, życie zaczyna ciążyć, body clock - mechanizm źle ustawiony, W końcu, Ślepa uliczka, Obok zwykłych spraw, Opanowana, O jeden sen za daleko, Zawirowania w półmroku, kiedy nie ma światła, czarna á la Wenus, odprężając wspomnienia, oparta na jednej nadziei,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1