26 september 2014
24-09-2014
"Z pamiętnika kobiety zużytej"
24-09-2014
prosiłam
żebyś pisała słowem
w pamiętnikach
a nie w niedospianiu
uśmiechałaś się
mówiąc spokojnie
do wieczora jest tyle czasu
jeszcze poczytamy
od czego uciekam
myślami
w dzień te słowa
nie mają wyrazu
są niedopowiedziane
głupie
i niepoważne
że nie warto się niepokoić
że ze mną wszystko w porządku
tylko demony
czasem
mnie trochę zniekształcają…
…uwierzyłam
przez niedomknięte drzwi
wyszłaś po raz ostatni
…
siedzę teraz
z połową
siostrzanych zdjęć
naprzeciwko zapłakana matka
parzy fiolkę z uspokojeniem
gordyjski
to język zaciśniętych
interpretuję go wódką
dokładniej
składają się wersy
w całości twojej postaci
to już któryś rok
a ja nie mogę sobie wytłumaczyć…
…czemu to zrobiłaś
przed rozmową o niczym
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
2005wiesiek
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga