1 april 2014
01.04.2014
z dróg niepoznanych zostało tylko marzenie
spacery w nieznane głuche na milczenie
ciągnące słowa
pojedyncze kamienie
pod nimi larwy
wijących się kwiatów
miałem je zrywać zawsze z uśmiechem
obiecałem
mówić że to współczesne
owoce przyjaźni
podobnie z czasem
zmarnowanym na rzeczy zbyteczne
ciągłe owijanie w bawełnę
niepotrzebne
wychodzenie przez drzwi
zbyt ciasno
dopasowanych do zdarzeń
a ty nadal
z przyzwyczajenia
nierówno dzielisz ludzi
przymierzasz jak ciuchy
i patrząc w lustro zawsze wybierasz róż
dla ciebie
stałem się niewidzialnym
pyłkiem
w kąciku ust
z duszącym oddechem
miłości
12 august 2025
wiesiek
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
absynt
11 august 2025
absynt
11 august 2025
wiesiek
11 august 2025
jeśli tylko
10 august 2025
Jaga
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
Jaga