20 stycznia 2013

prawdziwy chłopiec


Na godzinie wychowawczej do sali wpadła pani dyrektor. Rozszedł się znajomy słodko cierpki zapach stawiając wszystkie receptory w gotowości. Zgarbione sylwetki natychmiast przyjęły postawę posłusznego wyprostowania.
- drogie dzieci!, zaczęła donośnym głosem robiąc dłuższą pauzę jakby w oczekiwaniu na zapadnięcie jeszcze większej ciszy, choć ta była absolutnie głucha.- naszą placówkę edukacyjną spotkał wielki zaszczyt! Uniosła się na palcach dla podkreślenia doniosłości zaszczytu. Wzrokiem pasterza doglądającego trzódkę, zlustowała wszyskich obecnych.- od jutra w murach naszej szkoły będziemy gościć nowego ucznia - Prawdziwego chłopca! Jego  rodzice zdecydowali się skierować swoje jedyne dziecko do naszej placówki. Nie muszę chyba dodawać jakie to nobilitujące dla murów, kolektywu uczniowskiego i całego ciała pedagogicznego!. - z racji faktu że będzie pobierał nauki w waszej klasie, proszę o serdeczne przyjęcie i koleżenską postawę. Abyśmy  mogli zasłużenie cieszyć się z wyróżnienia. To wszystko! Odwróciła się w kierunku drzwi i równie energicznie jak się pojawiła, tak teraz zniknęła tradycyjnie akcentując ten fakt, trzaśnięciem drzwi.
W sali jeszcze przez dłuższy moment panowała cisza.  Po niej zrazu nieśmiało zaczął narastać gwar rozmów. Przybierał na sile. Rozmawiali wszyscy ze wszystkimi. Twarze wyrażały najwyższy poziom ekscytacji.
- słyszeliście?- prawdziwy!
- podobno są dużo wyżsi
- mają anielsko białe włosy!
- wydzielają cudowną won!
- ale szczęście!
- cudownie!
- ciekawe czy będzie z nami ćwiczył na Wf-ie?
- oddam mu swoje miejsce!
 
Zadzwonił dzwonek na przerwę, lecz nikt nie spieszył się z opuszczeniem  sali, nie przerywano  rozmów. Jeszcze długo potem temat nie schodził z afisza. Rozmawiano na świetlicy, stołówce, w domu z rodzeństwem i rodzicami, na podwórkach.
 
Następnego dnia cała klasa, samoistnie na galowo ubrana od wczesnych godzin rannych gotowa była na przyjęcie wyróżnienia w swoje szeregi. Atmosfera radosnego festynu towarzyszyła w szatni, na korytarzu przed pierwszą lekcją i w sali matematycznej. Przekomarzano się serdecznie z kim prawdziwy chłopiec ma usiąść, podrygiwano w rytm najnowszych szlagierów nuconych pod nosem, chwalono wzajemnie za schludność ubioru. 
Dzwonek na lekcje, po raz pierwszy od lat, był tym wyczekiwanym dzwonkiem. Z tych dzwonków zmieniającym całe dotychczasowe życie. Matematyczka nerwowo poprawiała okulary, co rusz  strzepując niewidoczne pyłki z garsonki i przegryzając dolną wargę co czyniła w chwilach największego podniecenia. 
Wszscy czekali wlepieni wzrokiem w klamkę drzwi wejściowych. Nasłuchiwano  odgłosów, poprawiano kołnierzyki i ułożenie rąk na biurkach.
Pani nerwowo odczytywała listę obecności i nikt nawet nie zwrócił uwagi że robi to po raz  drugi. 
- Stasiuk Paulina
- obecna!
Klamka wreszcie  opadła a drzwi lekko się uchyliły. Za nimi trwała ożywiona rozmowa lecz przez nieskończenie długie sekundy uchylona szpara nie zdradzała  tajemnic. 
Słodko- cierpki zapach zamieszkał już w każdym nozdrzu na dobre. Ołówki , długopisy zeszty zamarły w powtarzalności wzorcowego ułożenia. Czas się zatrzymał. Powieki w otwartej gotowości, zaczynały boleśnie ciążyć a oczy szczypać nie nawilżane.
Burza dyrektorskich włosów wreszcie wmaszerowała na podwyższenie przed tablicą!
- dzieci!- przedstawiam wam nowego ucznia, który od dziś będzie uczestniczył w procesie edukacyjnym w ramach waszej klasy! Prawdziwy chłopiec ma na imię Stefan!- przywitajmy go serdecznie!, Mówiąc to, skierowała całą sylwetkę w kierunku otwartych drzwi i zapraszającym gestem otwarła ramiona.
Rozległy się gromkie brawa, a do sali powoli ze spuszczoną głową wszedł mały  pryszczaty  chłopiec z widoczną nadwagą i opuchniętymi od płaczu oczami. Nie spojrzał w kierunku klasy,  tylko  człapał przygarbiony, wpatrzony w wyznaczony azymut czerwonych szpilek  pani dyrektor. Przystanął dwa kroki przed nimi i zastygł w bezruchu.
W sali zapanowała konsternacja.
- jak to?
- niczym się nie wyróżnia!
- i to ma być prawdziwy?
- przecież?taki zwyczajny jakiś!
szmer przeszdł po sali mimo ostrej reprymendy nieznoszącego sprzeciwu spojrzenia pani dyrektor.
Widząc że nie zapanuje nad tym stanem z wyraźną ulgą wycofała się za drzwi. Bez najmniejszego trzaśnięcia.
 
Prawdziwy chłopiec stał bez ruchu.
 
Sala patrzyła na chłopca.
 
Matematyczka  powoli odnajdywala swoje pogodne usposobienie. Wrześniowe słońce padało na trampki Stefana. Ledwie wróconą ciszę przerwało donośne pierdnięcie z tylnich ławek.
 
Sala eksplodowała śmiechem. Prawdziwy  chłopiec uśmiechnął się całą szczerbatą buzią.
 
 
 
 


liczba komentarzy: 64 | punkty: 25 |  więcej 

deRuda,  

wspaniałe :D poproszę takie słowa co rano :))

zgłoś |

deRuda,  

prawdziwy chłopiec, sama trwałam w nieskończonym napięciu do końca opowiadania :)) czy będą dalsze przygody, prawdziwego chłopca?

zgłoś |

Wieśniak M,  

:))- cieszę się że trzymał w napięciu:)))

zgłoś |

deRuda,  

Ty się nie ciesz, tylko śmigaj do pisania ;))) i żadnym niezbyt dobrym czuciem w prozie, czy innymi duperelami się nie zasłaniaj - ja chcę dalsze części :)))

zgłoś |

Wieśniak M,  

:)):))- Sama wiesz jak to jest z weną:)), Mnie wrozie starcza jej na od czasu do czasu:))))

zgłoś |

deRuda,  

dobra dobra :)))

zgłoś |

Wieśniak M,  

oj niedobra,niedobra;)

zgłoś |

pizzaboy,  

Wieś super ;))) "koleżenską postawę" "tylnich ławek"

zgłoś |

Wieśniak M,  

:)))- dzieci wiedzą jak rozładować napiętą atmosferę:)))

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

musiałam się zalogować, no musiałam - masz tego pazura pisarskiego, to spojrzenie, te śmiejące się wiecznie oczy:)

zgłoś |

Wieśniak M,  

Gabrysiu:)))- dziękuję:)))

zgłoś |

Hania,  

zwyczajny...niezwyczajny:)

zgłoś |

Wieśniak M,  

prawdziwy:))))

zgłoś |

. .,  

świetne pisanie, oby początek dopiero:) jest Una:) pora na Prawdziwego chłopca:)

zgłoś |

Wieśniak M,  

Prawdziwy chłopiec to trochę przypadek inspirowany ostatnimi wydarzeniami na Trumlu:)), Nie mam pomysłu na kontynuowanie opowieści. W tym sensie jest to opowieść skończona.Ale kto wie?- dziękuję:)))

zgłoś |

ezo**,  

z ogromną przyjemnością, i z zapartym tchem - aż do samego końca :P

zgłoś |

Wieśniak M,  

dziękuję ezo:))

zgłoś |

jeśli tylko,  

Uśmiechnąłeś mnie :)) szeroko :)) (tylko przemyśl kwestię dużych liter i myślników :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

hmmm jeśli tylko zlituje się mów jak!:))))

zgłoś |

jeśli tylko,  

Wiesiu, odbierz liścik :))

zgłoś |

Wieśniak M,  

wieczorkiem poprawię:))

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

ołówki , długopisy, zeszyty zamarły w powtarzalności wzorcowego ułożenia - Wieśniaku, pisz! koniecznie pisz jeszcze :))

zgłoś |

Wieśniak M,  

:))- drżałem co powiesz Aniu:))- dziękuję:)))

zgłoś |

hossa,  

wlazłam za Anią, Wieś bardzo fajnie napisane :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

hosso:)))- dziękuję serdecznie:)))

zgłoś |

hossa,  

( wezmę kiedyś dzień urlopu na specjalne czytanie Ciebie i jeszcze zamuruję się w jakieś ciepłej twierdzy, żeby mi nikt w tym nie przeszkadzał:))

zgłoś |

Wieśniak M,  

hosso:)))- cały urlop z Wieśniakiem, to nawet żona nie wytrzymuje:)))- dzięki serdeczne:))

zgłoś |

hossa,  

jeden dzień, a nie cały urlop, Wieś , ja bardzo szybko czytam:))

zgłoś |

Wieśniak M,  

:))- ok:))- Można czytać co trzeci;)))

zgłoś |

sisey,  

Rozczarowany wychodzę. Miałem nadzieję na sci-fi, a tu zwykła relacja korespondenta krajowego. Stefan N.? :D

zgłoś |

Wieśniak M,  

:)))- no proszę:)))- Czekałem na druzgocącą krytykę, to i mam:))- dzięki siseyu:))- obawiam się że wyrosłeś z opowiadań szkolnych;))

zgłoś |

sisey,  

Baardzo Cię oszczędzam, to fakt. Mam nadzieję, że to nie niespodziewana miłość. :> PS "szlagier" - to już mooocna ramota. Dawno pisane?

zgłoś |

Wieśniak M,  

dziś rano do kawy:)))

zgłoś |

sisey,  

czy mogę kaprysić? skoro Stefanek jest mały, to może piegowaty, a nie pryszczaty? :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

myślałem o tym siseyu:)), piegowarość jest do przyjęcia.A może jeszcze coś znajdziesz?- byłbym wdzięczny:))

zgłoś |

sisey,  

Znajdę? No wiesz, cały tekst jest taki radośnie bałaganiarski. Lekko się uśmiechałem, ale to chyba na zasadzie "co też Wieś wysmażył?" czyli odpowiednio jestem już "zrobiony".Lepiej testować na kimś kto nie zna Wieśniaka.

zgłoś |

Wieśniak M,  

Ok:))- Mam adhd myśli i nie nadąrzam z pisanie, czasem wychodzą zupełne kalambury:))- W kazdym bądź razie dzięki za piegi- jeszcze będę przerabiał troszkę to je uwzględnie:))

zgłoś |

deRuda,  

a już tam piegowaty ;P

zgłoś |

Szel,  

kto sie spierdzial Wies? dziewczynka :P

zgłoś |

Wieśniak M,  

Muszelko:)))- to nie jest autobiografia:)))- hahaha:)))

zgłoś |

Szel,  

ale lalus mi sie trafil ! no :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

:)))- taka karma:))

zgłoś |

Monika Joanna,  

pisz Wuniu, pisz! koniecznie, to jest super! :)))

zgłoś |

Wieśniak M,  

Dzięki Moniko:))

zgłoś |

bosonoga,  

"Prawdziwy chłopiec stał bez ruchu. Sala patrzyła na chłopca" - w tym miejscu, żal mi się zrobiło chłopaczyny :) Fajne! Napisane z polotem, po drobnej kosmetyce będzie jeszcze fajniejsze :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

:))- Czyli wyzwolił emocje:))- Tak widzę że poprawki konieczne, ale już dziś do niech się chyba nie zabiorę:(- dziękuję bosonóżko:))

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz,  

"prawdziwy poeta ", że tak powiem.. z Tobą nie można się nudzić - cmok.

zgłoś |

Wieśniak M,  

An:)))- dziękuję prawdziwie:)))

zgłoś |

ApisTaur,  

najpierw dziewczynkom/ no a później paniom/ nie zawsze sprostamy/ ich oczekiwaniom //;))

zgłoś |

Wieśniak M,  

bo pani wychowana w drapieżności bajek/ najpierw rozszarpie zanim się najje:))- Dzięki Apisie:)))

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

jeszcze nie zmieniłeś pryszczatego na piegowatego? moja teściowa mówiła 'piegaty':))

zgłoś |

Wieśniak M,  

:)))- piegaty ładniejszy:)))- Aby edytować ten tekst muszę wejść na stacjonarny komputer, bo na tablecie nie chce mi się przewijać:(- Mam tam kilka poprawek i pamiętam o nich:))- dzięki Gabrysiu:))

zgłoś |

Jaro,  

Kola powiedział mi,że zgłasza zastrzeżenie- won czy woń:)mówi z przekąsem,że to o nim ,ale nie wie dlaczego zmieniłeś mu imię:) i jak mam mu wytłumaczyć,że to dla niepoznaki:) ja przeczytałem jednym tchem, kiedy mi podsunął pod nos :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

Kola bierze za bardzo do siebie ten świat. Acz zdolność współodczuwania z otaczającym bytem zasługuje na najwyższe słowa uznania co niniejszym czynię : Kola brachu!- Twoje nieustające! :)))

zgłoś |

Jaro,  

pociągnął również duży łyk:)

zgłoś |

Wieśniak M,  

:))) swój chłop :)))

zgłoś |



pozostała proza: Sifu, "satyra na jurnego chłopa" - wydanie drugie poprawione, wasia, oposy i flaszki*, dokończą za Szuberta, obrazki z dalekiej prowincji, Antoniusz i Kleopatra, Napoleon i Antosia, z bajań czerniakowskich, historie błędowskie, krótka proza z happy end'em, do kontaktu, Narodziny końca świata, żywoty śniętych, 5.cd Wstępu do takiego sobie podręcznika użytkownika portali z wierszami, 4.cd Wstęp do takiego sobie poradnika użytkownika portali z wierszami, 3.cd Wstęp do takiego sobie poradnika użytkownika portali z wierszami, 2.cd Wstęp do takiego sobie poradnika użytkownika portali z wierszami, 1.Wstęp do takiego sobie poradnika użytkownika portali z wierszami, byt albo nie byt, kurza stópka, prawdziwy chłopiec, ...a może to był feniks, przestawienie, wieśnienia, kamajajana, hej! now, w kwestii żydowskiej, poemarket, miśmasz w/g jacka, bajka z trampkiem w tle, szymon, o wieży jak kto nie wierzy :), recenzja subiektywna, jeżyk, sztuka, przygoda z panem H, to się nadaje, czego wojtuś się nie nauczy..., sensei, krótki tekst o umieraniu, skórka końca świata, końcówka kozaków, zebrał do kupy, zygu zygu zyg, na dachach warszawy, o wszetysławie, proza bez konia, zabawa z końcem w tle, eremiasz15, z cicha noc, mały czerwony balonik, o choinka, cezarowi co cesarskie i heniowi conieco, moczum panie, a pokaż mi psa, "en sot wi kardia po", zapisane na dziewiątej skórze, książę dragula, re formy, gazetka, śledź po obiedzie, bieg, bywałem na biegunach, nokia, napoczęty, Bard, "mecenas", Zośka, w tył na lewo, suma smutków, Promocja, Mowa pogrzebowa,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1