29 sierpnia 2011
bieg
wypadli zza zakrętu niczym jeden mąż
maruderzy na czołówkę naciskają wciąż
wydając odgłosy jak te dzikie zwierza
jak niedźwiedź poraniony pilnujący leża
groźne pomruki ryk dziki aż się jeży włos
może tylko pierwszym będzie sprzyjać los?
więc łokcie do boju i pięści kopniaki
już temu na nosie widać krwawe znaki
tamtemu spadła czapka i jej nie podnosi
każdy bohatersko trud gonitwy znosi
co niektórym z gardeł płyną sprośne pieśni
jak co roku
wita młodzież pierwszy września
burząc w miastach na wsiach spokój wszędzie w koło
żegnajcie wakacje
witaj witaj szkoło!!!!
29 marca 2025
violetta
29 marca 2025
ajw
29 marca 2025
ajw
29 marca 2025
dobrosław77
29 marca 2025
ajw
29 marca 2025
Eva T.
28 marca 2025
Arsis
28 marca 2025
wiesiek
28 marca 2025
Jaga
28 marca 2025
Bezka