9 kwietnia 2012
recenzja subiektywna
"Przenikanie"- Gabriela Lilianna Cabaj i Leszek Lisiecki
Czas przepływa przez wiersze swobodnie obmywając słowem
nierówność dna. To uderzy spiętrzony, to majestatycznie przepłynie
w zakolach w ciszy.
Rzeczywistość zatrzymana i opisana. Wzajemne przenikanie wersów i obrazów, spójnych a przecież osobnych.
Grafiki stanowią wspaniałe tło dla wierszy opisujących codzienność zwyczajną a przecież uświęconą wrażliwością. Odsłaniają uroki tu i teraz z delikatną nutką zadziwienia z przemijania, nostalgii za dniem wczorajszym.
Przenikam wraz z poetką do jej świata, zauroczony łatwością z jaką wprowadza czytelnika na salony własnego.
Zatopiony w każdym wierszu wznoszę hymn pochwalny. Dla wielkości tej poezji pachnącej człowiekiem. Zrodzonej tak naturalnie, przez człowieka do szpiku pachnącego poezją.
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53