2 september 2012
tym razem
droga kończy się przy drewnianym płocie
drzewa nie wdzięczyły się pod topór
przypominają o sobie drzazgą
drzwi i okna zabite pustką
komin ostygł dach przytula ziemię
garbi się jakby ciężar samotności
porachował mu cegły
pukam
strach ma pełne ręce
i szczęście że jestem blisko
to miejsce jest piękne
ale nie chcę nie mogę przenieść się
bez ciebie
1 october 2025
ajw
1 october 2025
ajw
29 september 2025
absynt
28 september 2025
Jaga
28 september 2025
absynt
26 september 2025
wiesiek
26 september 2025
wiesiek
24 september 2025
wiesiek
24 september 2025
absynt
23 september 2025
Jaga