15 july 2011
przedsmak samotności
nie chcę być chwilą wymysłu
i mydlenia oczu
tęsknotą utkaną z nadziei
co zagrzewa wśród chudych dni
do bogatszej poezji
nie chcę być ścieżką splątaną
manowcem
pasmem zgryzot które brzmią
coraz głośniej przez łzy
w złośliwej czerwieni
nie chcę być przytłumionym
zapachem jaśminu
ręką położoną na czyimś ramieniu
poszumem skowytem żółcieniem
nijaką furtką w jesieni
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma