13 march 2012
Oziminy
Tym razem nie na skróty.
Zataczamy spory łuk.
Jak długo żyje, jeszcze tego nie widział.
Ścięło prawie wszystko - po korzeniach.
Nie ma zlituj się czy jakoś to będzie.
Niby narkoleptyczny sen tłumów
zebranych na wspólne modły -
jedni w drugich - tacy sami, na kolanach,
właśnie z głowami schylonymi
do ziemi.
Jakby za chwilę pola miały się obudzić
i wstać z nadzieją.
.
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.