31 december 2011
Szczęścia w nieszczęściu
jak zwykle o tej porze
dzień się budzi w kolorze
będzie trochę hałasu północą
my będziemy ci sami
jakby ciut niedospani
w kalendarzu cyferki przeskoczą
i tygodnie pobiegną
nam wspomnienia wybledną
oczy inne obrazy zobaczą
niby wszystko tak samo
kłaść się nocą wstać rano
wskazówkami zegary zahaczą
popłyniemy bezwolni
rzeką dat nieudolni
a mielizny nam błędy wybaczą
pogodzeni z przeszłością
przy nadziei z radością
że się dni jeszcze trochę ślimaczą
najlepszego kochani
nieszczęściami zrypani
niech nam kury fortuny wygdaczą!
.
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.