ajw

ajw, 4 march 2025

dziewczyna z kurą

patrzę zahipnotyzowana
w oczy ciemniejsze niż grzech,
rozświetlające hebanową twarz
bielą gałek. do sprasowanych piersi

przyciska kurę, spacerując jak dama
z łasiczką. ciepły rytm Afryki kołysze
biodra, które jeszcze nie rodziły
rozkoszy. o zmierzchu

kardamonowa woń arabskich suków
jest intensywna niczym barwy
na materiale, zawiniętym wokół
bajecznie smutnej.



---------

W niektórych rejonach Afryki praktykuje się tak zwane
„prasowanie piersi” – bardzo bolesny zabieg, polegający
na przykładaniu gorących, ciężkich przedmiotów. Stosują je matki
w celu ochrony dziewczynek przed pożądliwymi spojrzeniami mężczyzn.


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

ajw

ajw, 2 march 2025

czterolistne

szczęśliwe kobiety nie palą
wciągają chwile przez różową słomkę
zaciągają pończochy a nie kredyty

patrzą w obłoki i nie myślą o deszczu
niedoprane smutki rozwiewa wiatr
tylko przed nimi mnożą się na bruku
wychuchane jednogroszówki

mają ciepłe stopy i uda pachnące spełnieniem
w stanikach kołyszą zmrużone spojrzenia

przemykają ulicami w dobrze skrojonym życiu


____________________________________


number of comments: 14 | rating: 8 | detail

ajw

ajw, 1 march 2025

orisue

składam słowa starannie
jak origami
- moje tysiąc żurawi
dla ciebie na szczęście

papierowe fantazje w ukośnych szeregach
donośnym klangorem oznajmiają przylot

rozpieść ciepłem ich skrzydła
zanim opadną przekwitłe

________
orisue - dawna nazwa origami


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

ajw

ajw, 28 february 2025

czerwona pomarańcza

mówisz, że jestem
jak sycylijska pomarańcza
zrodzona z wulkanicznej gleby.

przebarwiam się na czerwono,
nuty słodyczy spływają soczyście
kobiecym akordem, gdy zbliżasz się
szeptem. rozkwitam usta

w pomarańczowym gaju. upojona
chcę zjeść z tobą świat.



__________________________


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

ajw

ajw, 27 february 2025

pączkowanie

tak jak pączka z lukrem co się kruszy w dłoni
weź mnie delikatnie. zapachem przywołam
głodne receptory.

twoja dłoń już pieści z wierzchu tajemnicę
którą kryję w środku.

uchyliłeś usta, chcesz odkryć językiem
niespodziankę słodką.

smakiem wodzę cię na pokuszenie
rozpływam się w ustach, pieszczę podniebienie.

oczy masz przymknięte, ciepła wilgoć wszędzie.
celebrujesz rozkosz w niebiańskim obłędzie.


;))

____________________


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

ajw

ajw, 25 february 2025

morze jest codziennie inne

nie wiedziałam, że pod wodą można płakać,
zachłyśnięta radością straciłam czujność.
słone włosy jak łąki podwodnych traw
kołyszą się powoli, a ja znowu opadam
na dno.

przychodzą do mnie myśli. jak fale
zderzają się z brzegiem, nie patrząc w oczy.
cofają się łagodnie do tych,
których nigdy nie chciałam poznać.

a inne zostają
- mokre jak piasek i łzawią.



______________________


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

ajw

ajw, 24 february 2025

we włosy wplatała się noc

w ciemności drżą światła
sennego miasteczka

powietrze jeszcze wibruje
głosem spóźnionych cykad
a już noc plącze włosy i myśli

"prosimy dotykać" szepczą oczy
otwierając się na doznania
pod powierzchnią słów
głębokie morze
zdzierające piasek z plaży

i my dwoje wyrzuceni na brzeg

łóżka



___________________________


number of comments: 8 | rating: 8 | detail

ajw

ajw, 23 february 2025

klatka po klatce

przez zasłony przesącza się światło
ożywia drobiny kurzu
czekające na poranny taniec

prześcieradło oplata ciało
jak pnącze wanilii chlebowe drzewo
obok mnie ulotny zapach nocy
i puste miejsce

wychodzę na dach
z widokiem na osiem stron świata
we włosach resztki wiatru
wysypują piasek z plaży

dotykam pleców
zastygłych na krawędzi

mgła włóczy się w twoich oczach



_____________________________


number of comments: 8 | rating: 7 | detail

ajw

ajw, 22 february 2025

to co widzisz nie jest tym na co patrzysz

zaopiekuj się sobą,
pachniesz smutkiem, który przysiadł
na ramieniu. maluje oczy
przygaszonymi barwami.
kolory ziemi rozpełzają się za horyzont.

przestań wchodzić w stare, wyblakłe pejzaże.
zaraz z drzew wybudzi się wiosna, wybuchnie
zielenią Veronesa, a my wciąż znamy się
tylko z reprodukcji.

mów do mnie,
słowami otwierasz przestrzenie.
wyczarowuję z nich niuanse,
by się nimi karmić,
kiedy znowu zamilkniesz.



________________________


number of comments: 13 | rating: 8 | detail

ajw

ajw, 21 february 2025

burgund za paznokciami

odpryskujesz jak kiepski lakier, a ja myślałam, że mam życie
ociekające kolorem. lekkomyślnie przestałam przebierać
w spojrzeniach napotkanych mężczyzn.

już tak łatwo się nie rozprowadzasz
- zastygasz w chwili. krew gęstnieje, kiedy wycinasz
językiem fragmenty naszej historii. w bitwie pod Magentą
wydrapuję resztki. burgund uwiarygadnia emocje.

nasycony mocnymi pigmentami nie licz na winylowy połysk
moich ust.


_______________________________________________


number of comments: 8 | rating: 8 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: szeptany czas, ocalone, chaczkar, w półśnie, owoc granatu, Sewan, symfonia wiatru, patchworki, dryf, odpuszczam, zawsze tam wracam gdy znikam, czasem śnię że pamiętam, płochliwe, Yasmine, myśli rozbiegają się na wszystkie strony, hybris, przeźroczysta, Symi, bliżej niż blisko, odklejeni od ziemi, Wenecja, niespiesznie, wyszczekana, dziewczyna z kurą, zamglenia, zatoka śpiących łodzi, do(ni)kąd, bezsenność, nocą blednę, sześćdziesiąt sekund, błyski, melodia, nie otworzę dzisiaj, w imię różu, plamy słońca i cienia, słuchaj słuchaj w grobie jest cisza*, nie wygrzewamy starych murów jak koty, chaszmal, gorycz kofeiny z tygielka, drewniane drzwi obite mosiężnym kolcami, dziewczyna z kurą, czterolistne, orisue, czerwona pomarańcza, pączkowanie, morze jest codziennie inne, we włosy wplatała się noc, klatka po klatce, to co widzisz nie jest tym na co patrzysz, burgund za paznokciami, włoskość, malinowy haj, musująca gra świateł, sezon na latawce, zatopieni w bursztynach, słowa na piasku, Eta Carinae, włosy we wrzosach, góra jest kobietą, rytuał henny, ciepłolubna, dno ucieka w dół, niebieskość wrażeń, turkusowe lato, morze w nas mruczy, jeszcze czas na zwiewne sukienki, przelotność, murlan, niebo do nas mruga, dopełnienia, kolacja z pieprzem cayenne, noc na nas patrzy, popijamy ponchę, the presja, multiwersum, przypływy i odpływy, krótki wiersz o długodystansowcu, akustycznie, Penelopa otwiera okno, w przyziemnej warstwie, Malena, kołysz mnie kołysz,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1