24 march 2025

do(ni)kąd

niektóre rzeczy nigdy się nie kończą,
a my - skończeni idioci, zapomnieliśmy,
że życia nie da się wypić jednym haustem,
bo zakręci w głowie.

kocham to takie piękne słowo,
ale przegrywa ten, kto mówi je pierwszy.
zamykasz mi usta, kiedy bramy miasta
otwieram na oścież. nocami
łapiesz w sny.

zawsze pociągały mnie dzikie bezkresy
i powietrze w ruchu. wiatr wieje
tam, gdzie chce, a ja pragnę przestrzeni
jak pusta droga prowadząca donikąd.



______________________________


number of comments: 6 | rating: 6 |  more 

Weronika, 24 march 2025 at 11:54  

Donikąd to tylko przystanek.

report |

ajw, 24 march 2025 at 20:27  

Coś w tym jest, bo każde donikąd w efekcie prowadzi dokądś ;)

report |

Jaga, 24 march 2025 at 12:17  

Donikąd może być wszędzie...

report |

ajw, 24 march 2025 at 20:26  

Wiadomo, donikąd też jest dokądś :) To tęsknota za wolnością, potrzebą niezależności i nieograniczoną przestrzenią.

report |

wolnyduch, 24 march 2025 at 21:00  

Przestrzeń jest dobra, zwłaszcza własna, nie wyobrażam sobie jej braku, ale drogi donikąd, także, bo ona zawsze gdzieś prowadzi. Pozdrawiam, z wiersza podobaniem.

report |

ajw, 24 march 2025 at 23:07  

Słowo "donikąd" niesie w sobie jakąś tajemnicę, coś intrygującego, fascynującego.. Wiadomo jednak, że każda droga prowadzi dokądś, tylko dokąd (o co niejako pytam w tytule) ;)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1